@zonabregana no to cię zmartwię Amerykanie to tępaki. Owszem mają najlepsze uniwersytety, masę wynalazków itp., ale ich profesorowie to imigranci, którzy przybyli ze względu na kasę, którą dostają na swoje badania, a studenci najlepszych uczelni to głównie dzieci imigrantów, mobilizowane przez rodziców lub rodowici amerykanie, ale tylko na kierunkach typu - sztuka, historia, literatura.
znam wszystkie stany i ich położenie i najwieksze miasto jak i stolice krajów europy znam także całki macierze , znam nawet k***a ten j***ny szkopski język i te pie**olone bukwy z ruska
nawet te j***ne ferdydurke przeczytałem o tym zjebie juziu i jego poj***nych przygodach , k***a nawet dzieci z bulerbyn
i setki innych ale to i tak nie zmienia faktu że choćbym się powiesił i zaj***ł to k***a bd mieszkał w bloku pewnie zrobie bachora jakiejś grubej szmacie albo rozpie**oli mnie pks za kilka lat na przejściu
a taki k***a bananowy amerykaniec o wadze 300 funtów nie wie k***a kto to ajschylos , tfu k***a nie wie kto to edison ani co to funkcja liniowa skończy juniwesiti of nebraska i robi w banku za 10 razy tyle co ja
ja pie**olę k***a kto tym światem rządzi bo na pewno nie demokracja tylko jakiś pie**olony żyd który się przez drzwiczki nie zmieścił
jaras0303
tak mi przykro, że przeczytałeś Ferdydurke <głaszcze>
ale to literatura dla inteligentnych (jak cały Gombrowicz) więc wyzywając jego dzieła i pisząc 'juziu' (co pewnie wytłumaczysz ironią) sam stajesz się zjebem