Zakładając nawet, że wpie**ol mu się należał - jaką trzeba być p*zdą, żeby napie**alać leżącego typa i skakać po nim. I to w kilku? Kiedyś to było 1x1 i choćby stało obok dziesięciu twoich ziomków, jak dostałeś wpie**ol, to nikt nie miał prawa się wtrącić. A teraz? Tfu, zero szacunku dla takich śmieciuchów.