W Brześciu pociąg potrącił nastolatka, który w słuchawkach przechodził przez tory kolejowe. 13-letni chłopiec wracał ze szkoły do domu i podszedł do przejazdu tuż przed pociągiem. Obecnie przebywa w szpitalu z licznymi obrażeniami.
Gdyby się nie poślizgnął to by zawrócił, państwo z dykty nie posypało solą przejścia przez torowisko i tyle. Jakby to była prywatna posesja to właściciel miałby postawiony zarzut sprowadzenia zagrożenia zdrowia i życia.