No wybacz, ale tylko frajer się złapie. Eksperyment z USA i - o dziwo - tylko murzyn zareagował... przypadek? No k***a, nie sądzę.
Oczywiście nie mówię, że to na pewno fake, ale tak na 90% jest to ściema, mająca na celu ocieplić ich wizerunek m.in. w Europie.
Cholera, brzmi jak teoria spiskowa
Łok***a, ile można z tymi prankami i social experymentami? Co to się stało, że nagle mamy wysyp psychologów i naukowców, co to im się nagle ubzdurało, że będą eksperymenty robić?
I te pseudopoważne tematy, i te pseudospontaniczne i prawdziwe reakcje aktorów wynajętych za kasę, i jeszcze ta smutaśna muzyczka przygrywająca w tle i dociskająca śrubę, żeby łezka pociekła, zgadzały się wyświetlenia dla "jutuberów" i kasa wpadła do kabzy.
Zróbcie kategorię "pranki" i dodajcie możliwość ignorowania tematów, bardzo o to proszę i pozdrawiam.