18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Skośnooki spękał na akcji...

Halman • 2022-09-29, 10:04

szerszenie wykazały się większą determinacją...

PabloSkills

2022-09-30, 02:48
daniel1040 napisał/a:

Raz miałem gniazdo os (chyba) w ziemi - myślę sobie "łe pewnie małe, zaleje wodą i po sprawie" - życiowy rekord w biegu do najbliższego jeziora murowany, nie polecam.



Mam chorego ojca i kiedyś kosił konieczynę dla królików. Wtedy chodził jak zombie i ciagnął nogę sztywną za sobą. Nadział kosą w gniazdo os zrobione w ziemi. Biegać nie mógł to go pożądliły w dwudziestu paru miejscach. Zniszczyłem gniazdo os w ziemi tylko najpierw tą wodę zagotowałem i było po sprawie. A jeden szerszeń kiedyś zagłuszył mi kosiarkę, taki był sk***iel wielki. Do dziś większego mutanta nie widziałem.

mazga50

2022-10-01, 17:53
Za mały worek, za długo się z tym pie**olili. Idzie się w nocy we 2-3 osoby ze sprayami i zapalniczkami i robi się hellfire z marszu. Ew. jeden z gaśnicą, żeby lasu nie spalić. Dobrze przećwiczyć akcje za dnia i to kilka razy, Przy okazji zobaczycie na jak długo starcza "paliwa".