Najgorsze jest to że ta karyna po tych okrzykach myśli se w głowie jak ona to dobrze zrobiła, jak zaimpomowała sebom i jest przekonana o słuszności swoich czynów...
Boże, jak ja lubię takie filmy. Można na spokojnie obejrzeć zachowanie takiej patologii w społeczeństwie. W pełni interaktywne zoo:
Dwie wystawowe Karyny w pierwszym rzędzie - tandetny fryz, standardowo farbowane na blond, tania kurtka z puchu. Z meliny w której wyrosła wyniosła co najwyżej dziesiątki przekleństw, za to sam sposób mówienia i głos świadczy o piciu i paleniu pewnie od 10-go roku życia.
Potem Seba - mieszka w 2 osobowym mieszkaniu w kamienicy z 5-ciorgiem rodzeństwa i babcią (nie wiedzieć czemu w takich rodzinach babcia zawsze siedzi w mieszkaniu, wtedy reszta nie płaci za czynsz). Dresik, który bojownikowi zapewne kupiła matka. Na ulicy JP100%, w domu zdjęcia papieża, krzyż i flaga polski. Seba ma swoich kolegów, którzy podobnie jak on zatrzymali się w rozwoju w szkole podstawowej. Razem słuchają polskiego rapu z najniższej półki, stąd Seba chcąc zaimponować tłumowi krzyknął "Niech usłyszą głos!". Pojawia się prostacka zaśpiewka, ale Karyny już płoną z dumy.
Najzabawniejsze w tym jest to, że oni naprawdę uważają się za kogoś. Za jakieś wartościowe jednostki.
W rzeczywistości to tylko odpad społeczny, który nie ma żadnego prawa głosu, nie ma wpływu na nic. Krzyczą na tych swoich osiedlach , ale są za głupi aby z tym się wybić gdzieś dalej. Seba wpadnie z Karyną w wieku 18 lat i urodzi im się Brajan, który zapętli ten cykl.
