Sadystyczne Figurki

Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:55
Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 9:33

Yurij • 2013-09-30, 12:47

104

Witam, dziś chciałem zaprezentować społeczności Sadola zbiór ręcznie malowanych miniaturek, które powinny zdobić półki prawdziwego Sadysty - Estety, natomiast stwierdzenie "Plastokowe cycki" nabiera nowego znaczenia. :amused:

Wszystkie zdjęcia pochodzą z witryny CoolMiniOrNot i są własnością ich autorów.

*Ostrzeżenie!* Dużo scrollowania! :szczerbaty:

Poniższa praca zajmuje pierwsze miejsce w galerii CoolMini, jak wspomina sam autor, pracował nad nią kilka lat. Gdy w końcu chciał ja wystawić na Golden Demonie 2004 (cykliczna, największa impreza tego typu z masą pięknie wymalowanych figurek), organizatorzy odmówili autorowi wystawienia figurki w konkursie. Powód? Złamanie punktu regulaminu pt. "Obraza uczuć religijnych" (jakby nie było, skrzydlaty demon niesie sztandar z ikoną Madonny).

"Golgotha" - VictorHardy

"Alex" - Pepa

Jest i Polski akcent, praca naszego rodaka: Bogusza "Bohuna" Stupnickiego

"Great Unclean One" - Bohun

Ciąg dalszy w komentach.

Yurij

2013-09-30, 23:42

slannesh napisał/a:

PS. Wiem że ma nick z błędem, a do tego logo Khorna (to tak dla zmyłki)

Slaanesh FAG! :krejzi:

Deedh fo zi foos emprah! :lol:

Aftar2

2013-10-01, 01:10

szkoda, że nie dałeś tej wielkiej dioramy z tyrkami

Tyranids FTW!!!!

Muzz

2013-10-01, 01:27

j***ć Warhammer'a - gdyby nie to, że figurki GW są najpopularniejsze na rynku... to już dawno by ludzie zapomnieli o wszystkich Spejs Marynarzach i innych Eldarach. Już o sk***ysyńskiej polityce GW nie wspominam! Jest tyle pięknych modeli... ale ch*j, ludzie to pelikany i łykają 40k tonami. Wiem po sobie, bo sam maluję w większości 40k - najlepiej się sprzedaje ;-)

Ale powoli tym rzygam... ileż można.

kuba88

2013-10-01, 06:43

kur... diorama z IG chcacymi przedymac Eldarke... no miodzio

Majozen

2013-10-01, 09:49

Yurij napisał/a:

Metody są zasadniczo dwie. Pierwsza, jak masz kupę hajsów to kupujesz super limitowany model, wydany w niewielkiej ilości egzemplarzy i go maziasz. Druga, jak jesteś uber-kosiorem to albo konwertujesz model przy użyciu szpachlówek/ mas modelarskich (vide gość w pasiakach), albo w ogóle dłubiesz od podstaw.

Metody są 3. Trzecia metoda polega na druku 3D i jest to dość częsty sposób.

« 1 2