eur-pol - all inclusive to wszystko w cenie, więc pewnie ruscy pomyśleli, że demolka też w cenie. Polacy i Anglicy z all inclusive też dają dupy. Chleją i żrą na Maxa żeby potem rzygać. Nawet "idealni"" Niemcy robią wiochę na wczasach. Więc ruskim to nawet wypada robić wiochę
demolka? opowiem zatem jeszcze jedną historię z hotelu. Przybyło do nas dwóch panów, jeden na wózku inwalidzkim, drugi standardowo na nogach, kozaki przyjechali dobrymi furami, mieli gotówkę w dużej ilości i myśleli że świat należy do nich. Jako, że hotel był pełny, sprzedałem im część sypialną od apartamentu. Apartament to pokój z minimum dwoma pomieszczeniami - sypialną i dzienną. W sypialnej spał jakiś skandynaw, a do tej dziennej części wmeldowałem kozaków. Oczywiście pokój w sytuacji kiedy mieszkały w nim obce osoby był przedzielony zamkniętymi na klucz drzwiami. Po jakiejś godzinie zadzwonił przestraszony skandynaw z części sypialnej, że coś się dzieje obok, poszła ochrona a pan na wózku z drugim odpalili gaśnicę proszkową w pokoju i postanowili wejść do pokoju skandynawa używając jej jako tarana. Proszek z gaśnicy był wszędzie, nawet na korytarzu. Pokój był dokumentnie nią upie**olony. Skandynaw dostał zwrot kosztów, kozaki dostali rachunek za sprzątanie i wpis na czarną listę - zakaz wstępu do hotelu. A ja się uśmiałem jak zobaczyłem dwóch bałwanów, w tym jednego na wózku
k***a mać ale tam wyżej parę pięter to mnie rozj***łaś szanowna internautko. Tak k***a może i uchodzą, podobnie jak Czeszki, Ukrainki, Białorusinki i wszelkie inne kobiety z państw "zaprzyjaźnionych" z ZSRR. Wiesz k***a dlaczego??? Bo wszystkich nas łączy jedna cecha charakterystyczna - nie przelewa nam się. Stereotyp nie wynika z tego, że akurat Polki i Rosjanki uwielbiają się pie**olić na potęgę bo takie są i ch*j, tylko z tego, że jakaś część z tej populacji stwierdziła, że jak ma dwie lewe łapy do i tak marnie płatnej pracy to może przynajmniej czymś innym zarobi, pewnie lepszy hajs.
Ruskie to chyba zawsze były i będą dziczą nr 1 na tej planecie. Jak na Polskę najechali to potrafili nasrać do szuflady, pomalowane na złoto ucho od filiżanki urwać (myśląc, że to prawdziwe złoto) no i nawet kran ze ściany wyrwać myśląc, że jak wrócą po wojnie do domu to z tego kranu będzie lecieć bieżąca woda.
Nawet nasi dziadkowie/pradziadkowie gorzej wspominają ruskich jak szwabów.
Nie to żebym ruskich bronił, ale ja tu jakiegoś melanżu ostatecznego nie widzę. Rozj***ne lustro i wyj***ny stolik przez balkon. Przypomnijmy polską parę mieszkająca w Anglii z ostatnich wakacji w Turcji, typ naj***ł jakimś random-anonom, a sucz łasiła się toples na basenie do mirasów i zeszczała na komisariacie.
Sam nie jeżdzę daleko na wakacje bo mnie nie stać ale słyszałem od znajomych że Egipt i Tunezja to jedne z najlepszych miejsc na wypoczynek w hotelu a maroko np. czy hiszpania sa dobre do zwiedzania ale to co się dzieje u taboretów to koszmar słyszać ciągle o brudasach wrzucających jakieś piguły do drinków i laski puszczające się z orgazmusa. Osobiście preferowałbym chorwację bo klimat jeszcze nie tak nieznośny( w moim przypadku) jak w egipcie czy turcji.
Tak w ogóle nie widze sensu do świata islamu się pchać na wakacje nigdy nie wiadomo czy się wróci.
