No ok ale w czym ci przeszkadza fiut u kolesia, który się przebiera za kobietę? może ma taki fetysz, komu to przeszkadza, dopóki bezpośrednio mnie to nie dotyczy mam na to wyj***ne.
Nauczcie się ludzie ignorować takie przypadki, jeśli nie ingeruje to bezpośrednio w naszą strefę prywatną i życie, to olać.
Ja pie**ole ale wysyp zrytych łbów przez lewacki zachodni ściek.Pedalstwo tranzystory i tym podobne gówno to jest choroba psychiczna,a zj***na poprawność polityczna uznała że to normalne czyli najprostszym lekarstwem jest wpie**ol i tak do skutku, a jak to nie wyleczy to zapie**oli się chorą tkankę w społeczeństwie.Jest to zabieg naturalny i eliminujący ch*jowe geny w ewolucji gatunku.
Nie obchodzi mnie kto co r*cha, co lubi robić ani nosić, ale jak ma kaprys być babą, to niech obetnie sobie wacka, bierze hormony i mogę go wtedy nawet nazywać Swietłaną, Natashą czy jak tam chce, na prawdę rozumiem że można mieć coś pomieszane w hormonach czy w mózgu, nie ważne, w każdym razie czuć się źle ze swoją płcią, nie krytykuje tego, współczuję takim ludziom, ale jak ci z czymś źle to się tego pozbądź, zmień to, bo jak się przebierasz i malujesz mając wacka w spodniach, płaską klate i męski ryj, to w jaki niby sposób czujesz się kobietą?
Co on zrobił takiego, ze zasłużył na pobicie? Jestem prawakiem.
Do wszystkich przemądrzałych gej-hejterów: Jeśli myślicie, że orientację seksualną można sobie wybrać to sami jesteście ukryte pedały. Bo kto jest naprawdę hetero, ten wie, że nie ma takiej siły żeby z heteryka zrobić homo. Kto myśli, że się da, ten sam ma ukryte pragnienia, których w sobie nie akceptuje, stąd ten hejt na pedałów. I co wy na to, forumowe samce alfa co nie potraficie zar*chać?
Jeszcze jakieś ogłoszenia parafialne ofiaro lewackiej propagandy?
a ja na to: "ch*j ci w ten biskupi odbyt - szmato"
Pasuje?
Piwka nie będzie, koleś nic nikomu nie robił.
Ja pie**ole ale wysyp zrytych łbów przez lewacki zachodni ściek.Pedalstwo tranzystory i tym podobne gówno to jest choroba psychiczna,a zj***na poprawność polityczna uznała że to normalne czyli najprostszym lekarstwem jest wpie**ol i tak do skutku, a jak to nie wyleczy to zapie**oli się chorą tkankę w społeczeństwie.Jest to zabieg naturalny i eliminujący ch*jowe geny w ewolucji gatunku.
Hejterskie odpowiedzi dowodzą, że mam rację. Co, chciałoby się wymasować kolegom pytonga i pogmerać w jajkach, ale poglądy nie pozwalają? Każdy psycholog wam powie, że w innych ludziach najbardziej nie lubimy swoich własnych wad. Rozumiecie, co to znaczy?