18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rusek wpadł w szał

Zabójca • 2017-07-05, 13:36
Jakiś rusek wk***ił się na innych rusków i demoluje im samochód.
Nie powstrzymuje go nawet to że jeden ma broń.

ro...........24

2017-07-05, 13:47
Szybko rozj***ł im te auto.
A ten z gnatem to nie wiem po ch*j go nosi

botspam

2017-07-05, 14:59
jak wyj***ł z dwóch nóg to zrozumiałem że to nie jest amator

janlew

2017-07-05, 17:02
A co on jest k***a robocop ?

ojcieckogut

2017-07-05, 17:25

wielkie piwo, dawno się tak nie uśmiałem. dobry świr :)

robert357

2017-07-05, 17:36
Po co Monty Python jak jest cała Rosja?

koolowsky

2017-07-05, 17:38
Bydło na odstrzał. Dziwne czemu mu nie strzelił w udo, i tym cwe*om co się przyj***ły również. Atrapa na ślepaki?

siwybis

2017-07-05, 17:52
Jeszcze powinien silnik ze skrzynią wyrwać :)

eMJay8086

2017-07-05, 18:00
Nie powiem, każda kolejna wrzuta tego materiału smakuje coraz lepiej.
Ale po co tak kopać w necie...

gregor40

2017-07-05, 18:16
To jest wspaniały przykład ilustrujący zasady obrony koniecznej. Właściciel w świetle prawa postąpił słusznie - ponieważ samochód stanowi (w świetle prawa) niższą wartość niż życie tego śmiecia. Jakby dresik rzucił się na niego lub jego kolegę - mógłby strzelać.

W ramach obrony koniecznej wolno nam poświęcać dobro o niższej wartości w celu ochrony dobra o wartości wyższej.

cusco

2017-07-05, 18:52
Pokuszę się o stwierdzenie że to gówno a nie broń palna :) pewnie kupił do "samoobrony" :)

Adrian92

2017-07-05, 19:22
gregor40 napisał/a:

To jest wspaniały przykład ilustrujący zasady obrony koniecznej. Właściciel w świetle prawa postąpił słusznie - ponieważ samochód stanowi (w świetle prawa) niższą wartość niż życie tego śmiecia. Jakby dresik rzucił się na niego lub jego kolegę - mógłby strzelać.

W ramach obrony koniecznej wolno nam poświęcać dobro o niższej wartości w celu ochrony dobra o wartości wyższej.



ch*j, że gość w spodenkach ale dresik. Jak mi was k***a szkoda :D

Du...........77

2017-07-05, 21:17
Adrian92 napisał/a:



ch*j, że gość w spodenkach ale dresik. Jak mi was k***a szkoda :D


Dresik to nie ubiór. Dresik to styl życia, stan umysłu, odpowiednio wysoki poziom zsebixowania.

gregor40 napisał/a:

To jest wspaniały przykład ilustrujący zasady obrony koniecznej. Właściciel w świetle prawa postąpił słusznie - ponieważ samochód stanowi (w świetle prawa) niższą wartość niż życie tego śmiecia. Jakby dresik rzucił się na niego lub jego kolegę - mógłby strzelać.

W ramach obrony koniecznej wolno nam poświęcać dobro o niższej wartości w celu ochrony dobra o wartości wyższej.


Błąd. To co opisałeś to stan wyższej konieczności - jeden z kontratypów, czyli czynów wyłączających odpowiedzialność karną - jak to krakowska szkoła prawa karnego mawia. Obrona konieczna zaś przewiduje, że owszem środki użyte do odparcia jakiegokolwiek zamachu na dobro chronione prawem powinny nie być przesadzone, ale nikt nie każe bronić Ci się środkami takimi samymi jakie ma napastnik. Możesz użyć kija kiedy ktoś idzie na Ciebie z pięściami. Nie musisz wdawać się w pojedynki bokserskie - w końcu możesz być słabym pięściarzem. Oczywiście, jak kogoś zabijemy dlatego, że nam skopał samochód to będzie kaszanka, choć sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub odstąpić od jej wymierzenia w przypadku przekroczenia optymalnych środków odparcia zamachu na zasadzie obrony koniecznej. Przy stanie wyższej konieczności zawsze musisz poświęcać dobro niższej wagi dla ratowania dobra o większej wartości.
Po prostu zmiksowałeś dwa różne pojęcia.

Bartors

2017-07-05, 22:00
"Przy stanie wyższej konieczności zawsze musisz poświęcać dobro niższej wagi dla ratowania dobra o większej wartości. "

Czyli ratuję dobro większej wagi (cokolwiek mojego) poświęcając dobro niższej wagi (to co nie moje), tak?