Jest jeden, prosty, szybki sposób na oderwanie drapieżnika od ofiary (jak cie dziabnie kiedyś ruski miś to se przypomnisz): Wsadzić palca w oko. Każdy drapieżnik ucieknie z uwagi na to, że jeden posiłek nie jest wart utraty obu oczu.

@up Na te k***y to nie działa. Pitbull choćby miał zginąć to ofiary nie puści... Widziałem podobną sytułacje.. Bydle było dechami napie**alane a i tak nie odpuściło...

Swoją drogą.. aż mam ciary na plecach jak to oglądam. Mam nadzieję że piesek długo nie cierpiał...

Zastanawiam się po co ludzie kupują takie psy...

Jaki jest problem? Jak Lew zjada antylopę to tez placzecie?

Pies, tygrys, cobra i cała reszta tego gówna które jest w stanie zabić człowieka. Powinny mieć prawo przebywać wyłącznie na terenie właściciela. Drapieżnik dostrzeżony w strefie publicznej ludzi, powinien być odejbany z automatu, z bez ograniczeń posiadanej przez Polaków broni. Cokolwiek zrobi zwierze, właściciel powinien być obciążony tak, jakby uczynił to sam i to z bronią w ręku. Bo pies to też broń i temu służy. Teraz to był inny kundel, innym razem to będzie czyjeś 2-letnie dziecko.

Lecz się człowieku na schizofrenię, bo jeszcze ci wpadnie do głowy jakiś głupi pomysł, żeby do swoich poglądów przekonywać innych

pitgówno znowu w akcji.do odj***nia cala rasa razem z właścicielami.

Jakiś pedalski ten beagle. Mój jamnik by te oba pitbulle napie**olił i wyr*chał.

Tak się zastanawiam jak ten beagle wygląda i przypomniało mi się że kolega ma takiego sk***ysyna. Jak włazi po schodach to wali jajami o każdy stopień.

Wszyscy k***a specjaliści. To są dogi argentyńskie. Białe umaszczenie w powyżej 80% wyklucza pitbulla jako pitbulla dlatego jest ich bardzo mało. Jak widzę komentarze "co za j***na rasa" zabić wszystko to mi słabo. Zapoznajcie się choćby ze zdjęciami psów takich jak:
właśnie Dog argentyński
Cane Corso
Red nose
i jeszcze kilka innych...
Pitbulle i amstaffy to one wpie**alają na śniadanie

^co nie zmienia faktu, że winno się wszystkie takie rasy wypie**olić.

Kilka dni temu w jednym z Warszawskich parków była podobna akcja. Jeden amstaff rzucił się na młodego owczarka, na szczęście właściciel owczarka chyba z tych świadomych zagrożenia jakim są inne psy miał przy sobie pałkę teleskopową. Tak nak***iał świnię że chyba mu połamał kręgosłup bo w pewnym momencie agresor padł jakby mu prąd odcięli.

Właściciel świniaka oczywiście z mordą "no i co go bijesz", "na psy już dzwonie" itp...
Psy oczywiście przyjechały, ja zeznania złożyłem i mam tylko nadzieję że owczarek dał radę. Pod szyją miał rozerwaną skórę i na głowie szramę.

@saves
i właściciel też miałby broń i zginęliby obydwoje.

sznurek i dusic gnoja ile wytrzyma taki kundel bez tlenu?

jedyną skuteczną i w miarę bezpieczną metodą jest chwycenie gryzącego psa za tylne nogi i uniesienie ich w górę, wtedy traci orientację i odruchowo odwraca głowę co należy wykorzystać odciągając go

@up Na te k***y to nie działa. Pitbull choćby miał zginąć to ofiary nie puści... Widziałem podobną sytułacje.. Bydle było dechami napie**alane a i tak nie odpuściło...

Swoją drogą.. aż mam ciary na plecach jak to oglądam. Mam nadzieję że piesek długo nie cierpiał...

Zastanawiam się po co ludzie kupują takie psy...

Widziałeś filmik jak ktoś wydłubał oko psu i nie podziałało? To że deski nie działają to oczywiste, właśnie dlatego należy wydłubać oko.

Lecz się człowieku na schizofrenię, bo jeszcze ci wpadnie do głowy jakiś głupi pomysł, żeby do swoich poglądów przekonywać innych

Przecież janlew to lokalny debil który ma poglądy polskiej szlachty, a jest z rodziny chłopów. Kto czyta tego kretyna :F