@EdmundKemper
Dałem przykład z elvisem dla żartu. Oczywiście można tam wstawić inne słowo.
Nie uważam, że wiara w "yeti" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "potwora z loch ness" bez udowodnienia jego istnienia jest ślepa.
Nie uważam, że wiara w "kosmitów porywających ludzi" bez udowodnienia ich istnienia jest ślepa.
itp.
Co do "nieudowodnione, a jednak przyjmowane przez świat nauki" to nie znam żadnego sensownego argumentu. Nawet nie wiem na jakiej zasadzie miałby takowy argument działać. "Naukowcy się mylą w tej dziedzinie - więc bóg"?
Kiedyś pamiętałem inny, prawdziwy i dobry przykład na tego typu rozmowy, ale niestety już go zapomniałem ;/ A miałem nadzieję, że mi się przypomni. Może Wam coś wpadnie do głowy. Nieudowodnione przez naukowców, a jednak przyjmowane przez świat nauki. Coś takiego jak Bóg, że rzekomo nie istnieje, a jednak przyjmujemy istnienie tego czegoś do wiadomości.
@Iron96 A jeśli to nie jest powietrze tylko coś innego?
Jak sprawdzić? Nasz umysł jest nieograniczony więc możesz go sobie wyobrazić. Równie dobrze możemy nie być w stanie go dostrzegać, taka słabostka ludzkiej natury.
@brzezniak Drugie zdanie jest logicznie fałszywe, bo akurat to, że Elvis nie żyje to fakt konwencjonalny.
Raczej teoria. Ale naukowcy mówią, że to prawda tylko nie wiedzą jak to udowodnić o ile się nie mylę.