18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Różnica zniszczeń w poszczególnych kategoriach huraganu.

socjalmmv • 2017-09-09, 14:25
Dzisiaj objaśniamy siłę zniszczeń w poszczególnych kategoriach huraganu.

Tak swoją drogą, niby wszystko dookoła rozpie**ala a gościu sobie spokojnie stoi i nagrywa.

radek225

2017-09-10, 00:20
Zawsze mnie to dziwiło, że k***a stawiają dom z dykty, przyjdzie tornado, rozpie**oli domek, a biedacy stoją i ryczą, że stracili dorobek życia. A miesiąc później za hajs z ubepieczalni stoi drugi domek, przy którym domek dla świnek morskich to niemiecki bunkier. W Polsce przy F5 z ceglano-pustakowefo domu by co najwyżej dach zerwało do krokwii i wyj***ło szyby z okien. U hamburgerów po F3 nie ma co zbierać. I też zamoast wynieść się z trasy tornad, albo postawić dom jak w Europie, co roku rozpie**ala im te szałasy i co roku stawiają sobie nowe.

blade0304

2017-09-10, 00:38
U nas przy 90 km/h dachy latają, więc nie powiedział bym że nasze budownictwo jest takie wspaniałe :)

radek225

2017-09-10, 02:03
Dachy latają, ale MURY stoją. Mury, a nie papierowe ścianki nośne i działowe.

hellblade

2017-09-10, 08:27
Z jednej strony zgadzam się że ch*jowe mają te domki z tektury, ale z drugiej jeśli wiatr ma prędkość 250 km/h i miota jak szatan przypadkowymi obiektami to i zwykły murowany dom za dobrze tego nie zniesie.

Ka...........ki

2017-09-10, 09:25
Polska blokiem stoi. Jak przyjdzie co do czego, to przej***ne mają ludzie z najwyższego piętra :D

Wiewór

2017-09-10, 10:33
Polaki się kiszą super murowanych domkach 100 m kw a hamerykanie mają domy z kartonu po 500 metrów.
Jakbym miał do wyboru 100 a 500 to bym wybrał 500. Takie budownictwo maja swoje zalety. Poza tym wszyscy na pewno mieli ubezpieczenia więc jak wiater przeleci to wrócą i sobie wybudują nowy domek z kartonu przez noc.

ginx2666

2017-09-10, 18:28
Te ch*jowe domki ze sklejki i kartonu u burgerów to całkiem mądra łatka na niedoj***nie mózgowe ich przodków. Taki Brytyjczyk, co go wyj***li w XVI wieku z UK za to że jego żona to jego siostra, przypłynął do Ameryki i chciał się osiedlić. Jak już skojarzył, że domy same nie rosną jak grzyby po deszczu, to postanowił wybudować 1-2, ale nie wiedział za bardzo gdzie.

Z pomocą przyszli tubylcy, przynajmniej ci, których jeszcze nie wybili jego kamraci. No więc taki protoburger pyta się Bystrego Sokoła, czy Rumun:Magedonga czy jak się tam nazywał, "Powiedz mi no, dzikusie z piórami na głowie i w dupie, da się tu postawić dom?". No to czerwony mu odpowiada "Blada twarz nie buduje nic trwałego, bo Duchy Wiatru przychodzą i odchodzą, a po drodze rozpie**alają wszystko tak czy tak!".
Burger na to "Fajnie, to ja tu sobie pie**olnę główne miasto handlowe i ch*j!".

400 lat później, jego potomek, zmęczony ciągłą odbudową domów zniszczonych huraganami które - niczym zima w Polsce - zupełnie niespodziewanie i znienacka co roku mniej więcej o tej samej porze zaskakują drogowc- mieszkańców, stwierdził, że jak już musi odbudowywać tego maka, to po ch*j się będzie wysilał jak i tak za rok jakimś cudem przyjdzie Irma, Hose czy inny Muhammad i mu to rozpie**oli? A tak kupi dom w ichniej Ikei (dla niego kupić taki "dom" to jak splunąć - ma tyle benefitów z tytułu niepełnosprawności z otyłości i umysłowej, kartę EBT, oraz zysków z pozwów za byle gówno, że może), poskłada byle jak, pożyje sobie całkiem wygodnie (przecież tam zim nie ma), przyjdzie huragan, rozpie**oli, ubezpieczyciel wypłaci i od nowa.

No ale czego oczekiwać od narodu, który wybudował swoje największe miasta w Dolinie Tornad, a potem biadoli i pie**oli, że z nich zakpił los i nie dało się przewidzieć huraganu o takiej sile.

radek225

2017-09-11, 01:52
Abraxus napisał/a:

Polaki się kiszą super murowanych domkach 100 m kw a hamerykanie mają domy z kartonu po 500 metrów.



Mieszkałem 13 lat w domu jednorodzinnym o łącznej powierzchni 250 m2 (prócz pokoi - 2 garaże, piwnica, mój warsztat, poddasze). Uwierz mi, na 4 osoby to aż za dużo. Mieszkaliśmy we 4, a spokojnie pomieściłoby się i 10 osób w moim domu, tym bardziej, że są tam 2 łazienki. 100 metrów na 3-4 osobową rodzinę W ZUPEŁNOŚCI wystarcza. Jakbyś miał zamczysko 500m2 ciekawe, kto by Ci to sprzątał i ogarniał.