Na cholerę gadać z takimi pojebami. Powinna dostać lutę w ryj po pierwszym pisku i koniec rozmowy, a po kilku dobrych strzałach by chrumkała jak świnka.
Wiem że to nie polska na filmie ale jakby którymś z was się przydarzyła taka sytuacja proszę:
Dziennik Ustaw
Dz.U.2019.821 t.j. | Akt obowiązujący Wersja od: 31 marca 2020 r. do: 17 kwietnia 2026 r.
Rozdział VIII
Wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu
Art. 51. [Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego]
§ 1.
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.