18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rozjebana bania.

BSE • 2015-12-11, 00:59
Oraz intrygujące jej skutki. :lol:

Enjoy!


IOI

2015-12-11, 09:07
@Galin -Hawk zarabial w ch*j kasy na jezdzeniu dlatego jezdzil w ochraniaczach, bo wiedzial ze jak mu sie cos stanie to straci glowne zrodlo dochodu.

Rafcio115

2015-12-11, 09:15
Szacun dla kolegów za opanowanie i wsparcie psychiczne dla poszkodowanego. :)

Coś mi to jednak śmierdzi fejkiem... ;)

leonfun

2015-12-11, 09:21
Bardzo podobny efekt miał mój kumpel jak wyj***ł na łyżwach, od odzyskania przytomności podczas drogi do szpitala miałem zadawane przez pół godziny wciąż te same pytania.
-Co się stało?
-Nic nie pamiętam.
-Co się stało?
-Co się stało?
-Nic nie pamiętam.
-Co się stało?

kavkaz

2015-12-11, 09:27
Przez chwile wydawało mi się, że oglądam pseudo program publicystyczny, w którym na pytania odpowiada polityk.

lapps

2015-12-11, 09:42
zdrowoyebne napisał/a:

pie**olony matol nauczy sie kask zakladac
moze ma wyj***ne na swoje zycie ale o blickich niech pomysli , jak beda gadac ze syn skejcik jechal na rowerku czy dam deskorolce i umarl bo nie mial kasku
ja pie**ole



a jak bedzie jechal w kasku i sobie kregoslup zlamie? najlepiej niech wogole nie wychodzi z domu, niech pomysli o bliskich jak beda gadac, ze syn wyszedl z domu w butach czy tam kapciach i umarl bo nie zostal w domu...

lepiej zyc kilka chwil niz cale zycie sie srac ze zrobisz sobie krzywde

asmag1

2015-12-11, 10:07
warto zauważyć, że ten typek zachowuje się bardziej męsko od połowy sadoli

Garrison

2015-12-11, 10:26
lapps napisał/a:


lepiej zyc kilka chwil niz cale zycie sie srac ze zrobisz sobie krzywde



Chyba po to nosi się kask, by nie srać się o zrobienie sobie krzywdy :roll:

EvilDick

2015-12-11, 11:25
Pamiętam go sprzed wypadku. Teraz i tak wypadł bardzo inteligentnie.

Cz...........ka

2015-12-11, 13:23
Jak nie krwawi to fejm :D wywiadu jeszcze j***ny udziela :D



cymbał

wojtex12

2015-12-11, 13:29
Kiedyś leżałem w szpitalu na neurologii i przywieźli jednego typa do mnie na sale, przygrzmocił na saki gimnastycznej głowa w ścianę. Dobrze że pielęgniarki mi powiedziały jak się nazywa i co zrobił bo przez pół nocy odpowiadałem mu na pytania kim jest, gdzie jest i co się stało. Tak średnio w 5-10 min interwałach. Następnego dnia nic z tej nocy nie pamiętał.

killthemall

2015-12-11, 13:56
Popłakalam się ze śmiechu. Szacun za cierpliwość.

Aragon1988

2015-12-11, 14:12
Fajne, fajne, można by mu 5 razy w międzyczasie powiedzieć, że na ostatniej imprezie posuwało się jego pannę a on i tak by się o to spytał 6 raz :krejzi:

qwerq221

2015-12-11, 14:32
Hahahahah k***a już wiem jak to jest żyć z osobą która ma alzheimera.

Właśnie mi się przypomniała historia sprzed 2 tygodni gdy to brat kolegi upadł ze schodów po lekko zakrapianej imprezie w pracy. Znaczy już po szkoleniu w hotelu upał ze schodów i uderzył się w głowę po czym wstał i poszedł spać. Rano już praktycznie nie żył zakrwawionego znaleźli go w łóżku zawieźli go do szpitala po 2 dniach orzeczono śmierć mózgu, jedynie jego organy wewnętrzne się przydały.
Ten gość gdyby nie dostał pomocy medycznej mógłby skończyć tak samo.