Zadaliście sobie kiedyś trud, żeby przeczytać skład produktów z Lidla? Odkąd ja przeczytałem to chodzę tam tylko po Finlandię.
I rzucają się na byle gówno, jakby to ze złota było...A wystarczy poszukać w Internecie i można mieć towar lepszy i nawet tańszy...