18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Retard mode w pracy

kexio • 2015-06-02, 11:40
Sytuacja doslownie stala sie kilka minut temu.

Pracuje w NL i naprawiam kompy. Siedze z 4 holendrami i otrzymujemy komputery z innych departamentow zeby je poskladac/naprawic/wymienic czesci etc. No i przychodzi kobieta 25 lat. Rozmawia z holendrami, ze szuka ladowarki do ipada. Chodzi, szuka i tak dla jaj podeszla do mnie i mowi cos po holendersku i kreci srubokretem w komputerze, ktory naprawiam. Ja bylem pewien, ze ona jest holenderka wiec mowie dla jaj 'W p*zdze sobie wsadz ten srubokret' i sie usmiechnalem, a ona takie oczy wyj***la i mowi 'A to ty po polsku mowisz?'. Zalaczyl mi sie retard mode. W tym momencie nie wiedzialem co powiedziec wiec zaczalem sie smiac. Powiedziala, ze jebiety jestem i poszla.

Ciekawe czy mnie podjebie do szefa :amused:

poprostudamian

2015-06-02, 16:30
Dlatego trzeba uwazac. Ja tak raz mialem z celniczka na lotnisku we Francji. Zainteresowaly ja kosmetyki w bagazu podrecznym i nie mogla ogarnac co jest co. Niby po naszemu nie mowila, ale w czasie tlumaczenia po angielsku wtracilem pare slow polskich i to dosc glosno (dodam tylko, ze caly czas sie usmiechalem i przytakiwalem). Dobra dupa z niej byla wiec powiedzialem, ze mozemy isc do lazienki i wykapiemy sie razem to w koncu ogarnie te moje kosmetyki a pozniej ja zerzne, ale od razu chce wiedziec czy anal i polyk przejda bo jak nie to juz jej nie kocham. Nie przewidzialem, ze kilku typkow za mna to Rodacy i ze rykna smiechem. Zalapala ze cos o niej mowilem...
Swoja droga w Niemczech tez trzeba uwazac, bo jak cos ladnego widzisz to po Polsku albo Rosyjsku na pewno mowi.

isded

2015-06-02, 16:31
Przypomniała mi się niedawna opowieść mojej ciotki - urodzona dokładnie 1 września 1939, więc trochę kobieta przeżyła.
Jakoś w latach '90 była ona w Kanadzie u swojej znajomej i chcąc wjechać windą do mieszkania ów koleżanki, gdy tylko drzwi się zamykały, usłyszały: "Hold the door, hold the door!".
Ich oczom ukazał się czarny jak asfalt murzyn, który zaparł drzwi i wsiadł do nich do windy.
Ciotka nie wytrzymała i skomentowała na głos:

-Jeszcze tylko tego murzyna nam tu brakowało.

Wtedy murzyn odwrócił się i z niezbyt zadowoloną miną odpowiedział PO POLSKU:

-Może i murzyn, ale wykształcony murzyn!

Mina ciotce nieco zrzedła.
Kto by pomyślał, żeby spotkać w Kanadzie asfalt, który jeszcze kilka lat temu studiował w Polsce. :lol:

poprostudamian

2015-06-02, 16:37
A opinie mamy jaka mamy. Kiedys we Francji w podrzednym hoteliku recepcjonista zapytal: Pologne? Kiedy odpowiedzialem, ze tak to dal mi karteczke z numerem telefonu i po polsku rzucil: "dobry sex, w dupe tez". Tak, ze ktos przede mna juz byl, korzystal i zostawil info na recepcji.

Co...........an

2015-06-02, 17:12
poprostudamian napisał/a:

A opinie mamy jaka mamy. Kiedys we Francji w podrzednym hoteliku recepcjonista zapytal: Pologne? Kiedy odpowiedzialem, ze tak to dal mi karteczke z numerem telefonu i po polsku rzucil: "dobry sex, w dupe tez". Tak, ze ktos przede mna juz byl, korzystal i zostawil info na recepcji.



Pewnie jakaś polka robiła sobie reklame.

czarnykun

2015-06-02, 18:22
A to i ja sie pochwale. Bylem w Talinie na zawodach, ktore zakonczylem na przedostatnim miejscu, co postanowilem opic z kumplami. Stoimy ;juz lekko podk***ieni; z ekwipunkiem przy kasie i dosyc glosno gadamy. Nagle kasjerka cos tam mamrocze i pokazuje mi jakas tabliczke, to mowie usmiechniety : i co ?mam teraz zgadnac co tam jest napisane Ty gruba parowo? Na co ona: tam jest napisane ze na tej kasie alkoholu nie sprzedajemy. W zyciu bym nie podejrzewal ze mowi po polsku zwlaszcza ze tak jak napisalem bylismy glosno i mogla od razu zaciagnac po naszemu.

vonYanek

2015-06-03, 21:43
Hehe, przypomina mi się historia jak byłem we Frankfurcie na lotnisko. Widzę jakąś babeczkę i chciałem się ją o drogę spytać, zagaiłem po angielsku ale zabrakło mi słowa i po polsku się zastanawiałem jak ono brzmi,a ona okazała się Polką. I tyle, beż żadnego chamstwa i prostactwa za granicą jak wy, j***ne prościuchy.