18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ratowanie alpinisty przemysłowego na 80m turbinie wiatrowej

Strone • 2015-11-10, 02:06
Jak wyżej. Z tego co widać pracownik zemdlał podwieszony na wysokości a drugi ruszył mu z pomocą.


PS. Ostatnio w trakcie szukania pracy na jednym z portali natknąłem się na ogłoszenie poszukujące właśnie alpinistów przemysłowych. Jedyne wymagania to brak lęku wysokości, sprawność fizyczna oraz podstawowe cechy pracownika tj. uczciwość, odpowiedzialność itd. Oczywiście wysłałem CV i czekam z niecierpliwością na odzew. Tu nasuwa się moje pytanie, pracuje/ował ktoś z was w tym zawodzie? Może coś więcej powiedzieć o szkoleniach, kursach, wymaganiach, sytuacji na rynku pracy oraz o własnych doświadczeniach? Dzięki :mikolaj:

ooip

2015-11-10, 19:55
przeczytalem onanisty

nepster

2015-11-10, 20:42
Może to trochę nie w stylu sadola ale widzę, że wyjątkowo ogarnięci ludzie się wypowiadają to i ja zapytam o coś co mnie zaintrygowało. Ten który nagrywał miał w tym worku u pasa zapas liny. No i właśnie jak to jest, zawsze ma się tyle żeby starczyło do ziemi czy zdarzają się sytuacje, że liny jest mniej, co wtedy? Jakie są procedury i zabezpieczenia żeby się lina za szybko nie skończyła?

BlanX

2015-11-10, 21:11
@up
Żeby się szybko nie skończyła to trzeba powoli wyciągać...

sadysta1984

2015-11-10, 21:43
siema . siedzę w tym zawodzie już 15 lat i troche tematu liznąłem . jeśli chodzi o pracę w Polsce to niestety ale ŻADNE papiery nie są wymagane. wystarczy zrobić sobie badania u znajomego doktorka - przebieg badania
czy cos panu dolega? nie
dotknac palcem nosa
i koniec !!!!
niestety ale pózniej są wypadki
osobiście już miałem sytuację że gość z którym pracowałem stracił przytomność i zanim przyjechała karetka to go stransportowałem na ziemię .
druga sprawa - w Polsce bardzo często się spotyka "alpinistów" pracujących SOLO - największy idiotyzm jaki może być to pracować w tym zawodzie solo
poza pracą na budynkach, konstrukcjach, kominach robiłem jeszcze przy wycince drzew w trudno dostępnych miejscach . wypadków jest od cholery i jeszcze troche . niestety ale mało kto pracując przestrzega przepisy i pracuje na sprawdzonym i atestowanym sprzęcie .
na moim profilu jest również filmik udostępniony jakiś czas temu właśnie związany z wysokościami . ogólnie temat rzeka . dodałbym kilka fotek z wykonywanych prac ale nie bardzo wiem jak to zrobić . jakbyś miał jakieś pytania to pisz śmiało . pozdrawiam

po obejrzeniu filmu mogę stwierdzić
-facet który ratuje nie ma o tym pojęcia
- prawidłowe wpięcie osoby ratowanej to górny punkt na uprzęży
-łącznik pomiędzy ratownikiem a ratowanym nie może być z taśmy (norma 953)
- tempo zjazdu do poszkodowanego w takiej sytuacji jest ekspresowe ( na filmie żółw )
-zła pozycja zjazdowa z poszkodowanym
można by wymieniać i wymieniać ale to nie o to chodzi
najważniejsze żeby do tej pracy podchodzić z głową

Manillajay

2015-11-10, 21:53
Technik linowych jest sporo i da się na prawdę zrobić wszystko. Jak zabraknie Ci liny zawsze możesz podejść do góry. Przepiąć się na liny kolegi (o ile jego starczają) i zjechać. Przede wszystkim z głowom tego trzeba używać, przejść się na jakiś kurs do zawodowców a nie na youtube. Praca niebezpieczna, ale przy tym bardzo satysfakcjonująca. No i jeszcze jedno, nie jest to zawód, jest to tylko narzędzie, jakiś fach w ręku jeszcze trzeba mieć. Kilka fotek można na mojej stronie znaleźć, albo na fb, www_pagor_pl nie mogę linków zamieszczać :)

AmbrożyKleks

2015-11-10, 22:09
Odnośnie ratującego:
Adrenalina plus duży stres...
- Punkt A był wpięty - nie tak jak trzeba ale był...
- Pewnie nie miał nic lepszego niż taśma
- Tempo zjazdu dobre. Ekspresowe przy RIG'u i dwóch osobach?


Co do tematu długości liny... Często się zdarza praca na linie która nie dochodzi do ziemi np. w zbiorniku. W tedy ratownictwo polega na wyciągnięciu klienta za pomocą użycia bloczków.

A jeżeli chodzi o przepisy jest wymagany kurs bhp do pracy na linach. Ceny zaczynają się od 400 zł...

Zjazd alpinistów sadystów...

Skasik

2015-11-10, 22:14
Możesz do mnie na prv napisać. Doradzę co i jak.

cenius

2015-11-10, 23:11
@sadysta

Jak w tym fachu bez doświadczenia? Da się gdzieś załapać na łatwe roboty po kursach?

I ogólnie napiszcie ludzie pracujący w tym czy warto zaczynać.


Od dłuższego czasu o tym myślę ale na myśleniach i na przejrzeniach ofert kursów się kończy póki mam swoją robotę :-/

mali118

2015-11-11, 06:30
pieniadze w tym zawodzie juz nie sa takie dobre jak kiedys, wlasnie przez to ze w Polsce nie ma zadnych regulacji prawnych wymagajacych kursy i kazdy kto ma badanie wysokosciowe moze juz pracowac na linach. Kurs do jest Twoja sprawa czy chcesz poznac prawidlowe techniki zakladania stanowisk, przepinek itp. Ostatnio widzialem ogloszenie mycie okien z dostepu linowego 11zl za godz, ciekawe czy jakis matolek dal sie zlapac.

spejson_88

2015-11-11, 20:21
Hampshire & Datt - Speed Of Light (Chilled Datt Remix)

GanDzas

2015-11-11, 20:27
Nie wiem czy pamietacie co to Dream Jumping? Kiedyś też zobaczyłem ogłoszenie o pracę na wysokościach. Pomyślałem że razem z kumplami fajnie by było razem powisieć na linach i myć szyby czy ściagać koty albo ch*j wie co tam jeszcze. Fajnie że wysoko niebezpiecznie i razem. Odpowiedział mi ktoś na ogłoszenie żebyśmy się udali na rondo Wiatraczna w Wawie. Pojechaliśmy tam. Są tam budynki wysokie stare chyba z 20 pięter mają. Pomiędzy nimi liny były i ludzie za 150zł czy 120 mogli sobie skoczyć. Tym jest właśnie dream jumping. Facet procz tego ze rozwiesza liny przewaznie czysci budynki i do tego zbiera zespol ludzi. Podjechalismy ogladamy podziwiamy i pytamy co z tą pracą a on do nas że nawet nie skoczyliśmy to jak mamy wiedzieć czy to w ogole dla nas. To ja mówie no to co przywiąż mnie to skocze a on 120zl. A ja to pincet oddaj za bilet z Panamy do Wawy. i na tym się skończyło. Dobrze ktoś napisał wyżej że teraz w PL jest mnijesza kasa za to. ogólnie za wszystko z tego co widzę jest mniejsza kasa tylk chleb i woda droższa. No a wracajac do histori kolesia z wiatracznej to rozwieszał tez liny pomiedzy jakimis kominami i skakal tam też prezenter tvp lub innej tv. zabil się. okazało się że kolo naruszył 18 pkt. bhp i źle poprzyczepiał liny. Poszedł siedzieć na kilka lat. juz chyba wyszedl i dalej robi swoje tak że wciągające podobno :D

malutky

2015-11-11, 23:58
Kolega którego poznałem na kursie gwo, zarabia w szkocji od 18-25 funtów na godzinę w zależności jaką pracę wykonuje. Różnego rodzaju inspekcje, remonty, budowy.