18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

PzKpfw VI Tiger,czyli postrach na polu bitwy

Leginek • 2012-11-24, 21:27
Tematem dzisiejszej wrzutki jest postrach na polu bitwy podczas II Wojny Światowej a mowa dokładniej o PzKpfw VI Tiger.

Był to ciężki czołg na wyposażeniu III Rzeszy, który często uznawany jest za najlepszy w swoich czasach, gdzie jego niezawodność, moc, pancerz, celność i siła działa potrafiły zaważyć o losach całej bitwy. Znane były przypadki gdy oddziałom amerykańskim wydawało się ,że gdzieś w krzakach czeka na nich zakamuflowany tygrysek.Nie mijała chwila a już cały szwadron brał nogi za pas i zmieniał trasę w strachu przed złowrogim dziełem rąk niemieckich.Wyżej wymieniony czołg był w stanie przebić dosłownie prawie każdy pancerz a jego działo nie mogło się równać chociażby z działami czołgów rosyjskich które robiły więcej huku i dymu niż uszkodzeń. Jedyną wadą Tigera była jego masa bojowa osiągająca 57 T. Sprawiała ona ,że często zapadała się pod nim ziemia albo zakopywał się w błocie. Niestety a może stety pod koniec II Wojny ŚW. Niemcom zaczynało brakować surowców do produkcji pancerza i musieli zastąpić swoją mieszankę o wiele bardziej zubożałą co miało odniesienie do wytrzymałości. :lodowka:

Tyle wprowadzenia a teraz dane techniczne:

Masa całkowita (kg): 56 900
Długość (mm): 8450
Szerokość (mm): 3705
Wysokość (mm): 2930
Silnik: Maybach HL 210 650 KM i później 700 KM
Prędkość (km/h): 45,4
Zasięg na drodze (km): 100
Zasięg w terenie (km): 60
Załoga: 5
Uzbrojenie: 8.8 cm KwK 36 L/56 2x MG 34 (7,92 mm)

A tutaj filmik :)



Ps: Jest to mój pierwszy temat tutaj więc proszę o wyrozumiałość ^^. Dane pochodzą z wiki a wprowadzenie jest mego autorstwa na podstawie informacji jakie posiadam. Jak się spodoba chętnie wrzucę coś jeszcze.

Leginek

2012-11-25, 00:37
@triball

Hmm filmik ma raczej na celu przedstawić Tigera a nie biednych hamerykańców bo rzeczywiście jest parę niedomówień. Z tego co mi wiadomo 8.8 cm było w stanie przebić IS-2 i KW-1 nawet od frontu (mam tu na myśli "newralgicznie" miejsca i kąt prosty). Na swoją drogą ślicznym zdjęciu widać ,że wszystkie otrzymane strzały był pod kontem więc nie dziwota ,że bez przebicia. Działa rosyjskie za to miały słabszą penetrację niż nawet 7.5 niemieckie. Kaliber w czołgach rosyjskich odgrywał raczej rolę broni psychologicznej. Mówiąc o manipulacji danymi miałem na myśli zestawienie prędkości Tigera w polu a maksymalnej prędkości IS-2. Mimo to dzięki za konstruktywną krytykę, mam szacunek do starszych i na pewno wiesz więcej ode mnie więc obiecuje ,że się poprawię :)

R41NM4N

2012-11-25, 00:47
@triball
ales pie**olenie podal zupelnie jak zydo-komuny lat 50'tych :D
najbardziej podoba mi sie tekst o celowosci pominiecia zestawienia z kw-1 i kw-2 z ktorymi nawt pzkpfw IV radzil sobie bez problemu <lol>
pie**olony znawca
wyzwaniem dla pzkpfw VI i pzkpfw V byl tylko i dopiero is-2
co do kwk 36 acht koma acht todo konca wojny na tzw srednim dystansie przebijala dowolny pancerz i miala parametry przebijalnosci porownywalne z kacapska 122mm :D
jeszcze napisz ze 128mm montowana na jagdtigerze byla ch*jowa to juz zdechn e ze smiechu (z odleglosci ponizej 11km byla wstanie rozk***ic dowolny pojazd pancerny IIWW)

oc...........an

2012-11-25, 00:47
IS-3 o włos minął się z walkami. Rosjanie wytoczyli go w czerwcu, ale niestety Niemcy się poddali, a Japońce zbyt szybko oddawały teren żeby go użyć.

IS-2 był bardzo ciekawą produkcją, ponieważ jego działo miało taką siłę ognia, że czołgi typu Pz IV jeśli nie były penetrowane to czasami samą siłą pocisku wieża była po prostu "zdmuchiwana" z maszyny!

Bardzo ciekawą konstrukcją, która często jest zapominana jest ISU-152 "Zweroboj": siła ognia działa 152mm, które przebijało wszystkie możliwe wozy okresu II wojny światowej i mogło być używane do niszczenia całych budynków i bunkrów oraz jako mobilna artyleria o zasiegu 3 km. Świadkowie jego użycia w Budapeszcie opisywali, że wystrzał z tego niszczyciela był tak potężny, że podmuch odrzucał stojących obok niego ludzi i wybijał szyby w promieniu kilkunastu metrów!






Co do Jagdtigera to prawdą jest, że był to niezwykle potężny wóz, którego wyprodukowano mniej niż śladowe ilości.

Szkoda również, że Pershingi odebrały tak małą rolę w WWII. Co ciekawe, pod koniec wojny było starcie Super Pershinga kontra Tigera II i to Super Pershing zwyciężył niszcząc go z 500 metrów.
http://www.3ad.com/history/news/super.pershing.1.htm

Co do tematu: O Tigerze II mówiło się tu tak dużo jak o Gangnam Style, więc szczerze mówiąc mam odruch wymiotny kiedy widzę kolejny topic z serii "Dziś opowiem o potężnym Tigerze"... -_-

Leginek

2012-11-25, 00:49
@Tradyt

Co prawda to prawda. T34 były bardziej uniwersalne i było ich więcej ale w starciu 1vs1 wiadomo kto by wygrał :) Tygryski odegrały bardzo ważną rolę w II W.ŚW. a gdyby było ich więcej i montaż byłby uproszczony to wszystko nie daj Boże mogło potoczyć się inaczej.

TheByQ

2012-11-25, 00:54
@up Gdzieś słyszałem że działo IS-2 potrafiło zrzucić wieże z Tygrysa, ale możliwe że mi się coś pomyliło.

Leginek

2012-11-25, 01:01
@Up

Nie miałem okazji nigdzie tego usłyszeć ani przeczytać więc ciężko mi się wypowiedzieć. Wydaje mi się to mało prawdopodobne bo wieża do najlżejszych i najszybszych nie należała, miała także nisko osadzony środek ciężkości. Oczywiście mogę się mylić więc nie chcę wprowadzać w błąd. Jak ktoś wie coś na ten temat niech się wypowie :)

nanab

2012-11-25, 01:04
Potęga, postrach nom napewno. Na 8 tierze albo wyżej to jest darmowy frag, mięso armatnie na hita.
triball napisał/a:

@ Leginek


3. "Super-armata" 8,8 cm KwK 36 (Kampfwagenkanone 36 – działo czołgowe wzór 36) zamontowana w Tigerze pancerz czołgu średniego T-34 przebijała jedynie z boku, a pancerza KW-1 (radziecki czołg ciężki wyprodukowany od 1940 roku w ilości JEDYNIE 4786 egzemplarzy) nie przebijała w ogóle.


Najgrubszy pancerz kw1- 95mm, pen. dziala-130mm. Pograj w wota potem się wypowiadaj.

Leginek

2012-11-25, 01:13
@nanab

Wiesz wolę odnosić się do bardziej wiarygodnych źródeł niż WOT gdzie 20% maszyn nie ujrzało światła dziennego a kolejne 20% może zostać wyposażone w działa i inne segmenty prototypowe, które nigdy nie były testowane na polu walki. I tak, lubię pograć w WoT (Jeżdżę właśnie tygryskiem ale też i super pershingiem.Gówno prawda ,że to free frag, może jak grasz z wyłączonym monitorem i stajesz tyłem do przeciwnika to tak ale dobrze rozstawiony Tiger pod dobrym kontem jest wstanie wbić na każdej bitwie stalową ścianę. Na 8 tierze miałeś na myśli chyba działo samobieżne) ale traktuję to raczej jako zabawę a nie źródło wiedzy ^^

oc...........an

2012-11-25, 01:24
TheByQ napisał/a:

@up Gdzieś słyszałem że działo IS-2 potrafiło zrzucić wieże z Tygrysa, ale możliwe że mi się coś pomyliło.



Tygrysa nie, ponieważ była zbyt ciężka, ale Panzer IV owszem i to nie raz. Rosyjska 122mm była na początek pomyślana jako działo okrętowe, które jak wiemy potrzebuje dużej siły ognia żeby przebić pancerz. Niestety wraz z siłą ognia przeniesiono amunicję, która była wieloczęściowa i przeładowywanie trwało długo. Kolejnym minusem była mała pojemność amunicji, bo tylko 28 sztuk.

Ale mimo tych wad, IS-2 był jednym z najlepszych i najcięższych pojazdów II wojny i zapominanie o nim jest dużą pomyłką. Wszak w powojennym świecie przez blisko 15 lat był to jedyny czołg ciężki (obok IS-3) z prawdziwego zdarzenia :)

Leginek

2012-11-25, 01:29
@Up

Wielkie dzięki :) Jak dobrze pójdzie i ludziom się spodoba to chętnie coś napiszę na temat IS-2

sz...........an

2012-11-25, 02:00
Przykro mi ale od tematów o czołgach to jestem ja :amused:

chinchil

2012-11-25, 02:08
wszystko pięknie ładnie ale chociażby IS był niższy szybszy i jego działo zadawało wieksze obrażenia niż niemiecki Tiger który był wolny i słabszy dlaczego ? ponieważ był jak j***ny wół co z tego że jego przednia płyta była kurewsko gruba skoro wystaczyło że radziecki is odpowiednio skontrował ustawienie i niemieckie czołgi rykoszetowały tak więc trochę zbyt wybajerzyłeś temat jeśli chodzi o tigera a brałeś pod uwagę IS-3 a tygrysa królewskiego ? hmmm ?? Amerykańskie czołgi nie były takie strasznie złe jak opisałeś wystarczyło że hamerykanie walczyli pod wieżę która niebyła do przebicia i niemcy mogli je najwyżej posmyrać po jajkach :) wystarczy się zagłebić w wiedzę technicznę o danych czołgach i to co napisałeś średnio ma sie do sprawności i możliwości danych czołgów :)


co do problemów jakie mieli niemcy to największym było to że te kurewskie czołgi j***ły tyle paliwska co j***ny opój spod sklepu wina

@ up Leginek

Nie obraź sie ale Twój Tiger nawet dobrze skontrowany ni ch*j nieda rady chociażby IS-3 skąd wiem bo nie jednego tigera jebłem jak gówno z gałęzi :)

oc...........an

2012-11-25, 02:14
chinchil, racja IS-3 to najlepsza maszyna jaką osobiście miałem, ale to na IS-4 przed tymi pedalskimi patchami 7.5 wykręcało się najlepsze rekordy.

Z WoT największym problemem jest diametralna zmiana balansu i gameplayu co patch. Jesteś przyzwyczajony do KW z 105mm? A wypie**alaj lamusie, bo zarabiać możesz tylko na premium tankach więc podzielimy twojego kochanego czołga na 2 ch*jowe. Nie wspominając o nerfie amunicji burzącej lub nagłej transformacji KW-3 w naprawdę niebezpieczną maszynę ;)

sidian

2012-11-25, 02:15
chinchil napisał/a:

wszystko pięknie ładnie ale chociażby IS był niższy szybszy i jego działo zadawało wieksze obrażenia niż niemiecki Tiger który był wolny i słabszy dlaczego ? ponieważ był jak j***ny wół co z tego że jego przednia płyta była kurewsko gruba skoro wystaczyło że radziecki is odpowiednio skontrował ustawienie i niemieckie czołgi rykoszetowały tak więc trochę zbyt wybajerzyłeś temat jeśli chodzi o tigera a brałeś pod uwagę IS-3 a tygrysa królewskiego ? hmmm ?? Amerykańskie czołgi nie były takie strasznie złe jak opisałeś wystarczyło że hamerykanie walczyli pod wieżę która niebyła do przebicia i niemcy mogli je najwyżej posmyrać po jajkach :) wystarczy się zagłebić w wiedzę technicznę o danych czołgach i to co napisałeś średnio ma sie do sprawności i możliwości danych czołgów :)


co do problemów jakie mieli niemcy to największym było to że te kurewskie czołgi j***ły tyle paliwska co j***ny opój spod sklepu wina

@ up Leginek

Nie obraź sie ale Twój Tiger nawet dobrze skontrowany ni ch*j nieda rady chociażby IS-3 skąd wiem bo nie jednego tigera jebłem jak gówno z gałęzi :)




nietoperz002

2012-11-25, 07:44
A tutaj Kolego Jagdpanther,czyli niszczyciel czołgów zbudowany właśnie na podwoziu Panzerkampfwagen.Pojazd ten charakteryzował się bardzo dobrym pancerzem oraz mocną armatą.Wyposażony był w armatę KwK 43 kal. 88 mm oraz
1 karabin maszynowy MG 34 kal. 7,92 mm.Grubość pancerza od 16 do 100 mm.Załoga 5-cioosobowa.W ciągu masowej produkcji 1944-1945 wyprodukowano 384 egzemplarzy z czego 350 trafiło do jednostek.Ciekawostka z wikipedii : "30 VII 1944, w pobliżu normandzkiej wioski Les Longes, trzy pojazdy Jagdpanther z 654. schwere Heeres Panzerjäger Abteilung w ciągu dwóch minut zniszczyły w zasadzce cały szwadron czołgów Mk IV Churchill, czyli ok. 10-11 wozów".Całe info zaczerpnięte z wikipedii.

Tutaj orginał



Profil



A teraz coś ode mnie :)
Za dzieciaka dowiedziałem się o "czołgu",który znajdował się całkiem niedaleko od mojego miasta.W wieku 16 lat pierwszy raz zobaczyłem ów "czołg" o którym usłyszałem.Jagd znajduje się jakieś 16 km od Lidzbarka Warmińskiego za wsią Janikowo,dokładniej jakieś 2 km od tej wsi,po lewej stronie wmurowany pod drogą w betonowy łuk,przez który przepływa mały strumyk.Prawdopodobnie nie jest on w całości i "leży" przewrócony.Po II W.Ś. został wysadzony przez rosjan (z tego co mi wiadomo) i tak sobie już został.Tutaj kilka fot.Zdjęcia z www.odkrywca.pl