@Pimplepooper ale pie**olisz. Sprawdź sobie jaka jest poprawna waga dla danego wzrostu. Pierwszy lepszy link z googli:
"Dla podanego wzrostu (182 cm) prawidłowa waga wynosi pomiędzy: 61 a 83 kg".
Z innej strony: "Your suggested healthy weight range 61.3 - 82.5kg".
Te najseksowniejsze kobiety plasują się blisko dolnej granicy poprawnego BMI.

@Pimplepooper ale pie**olisz. Sprawdź sobie jaka jest poprawna waga dla danego wzrostu. Pierwszy lepszy link z googli:
"Dla podanego wzrostu (182 cm) prawidłowa waga wynosi pomiędzy: 61 a 83 kg".
Z innej strony: "Your suggested healthy weight range 61.3 - 82.5kg".
Te najseksowniejsze kobiety plasują się blisko dolnej granicy poprawnego BMI.

Jak ktos lubi r*chac kosci to czemu nie... Ja na brak atencji nie narzekam, a waze 71 kg. Swego czasu zdarzylo mi sie, ze waga pokazywala 65 i wygladalam okropnie. Poza tym to cale BMI, o ktorym piszesz to jedno wielkie pie**olenie. Wystarczy miec troche wiecej miesnia czy cycka i juz pokazuje duzo. Najlepiej zwazyc sie na silowni na specjalnej wadze, wtedy wiadomo co i jak, bo masz tam wypisana zawartosc tluszczu, miesni, kosci i rozmieszczenie tego na ciele. A z innej strony, o ktorej piszesz sama budowa ciala - miednica, klatka piersiowa, sama w sobie juz generuje rodzaj sylwetki. Waskie biodra vs szerokie biodra na przyklad ( i nie mowcie, ze to glupoty i wymysly, bo wiekszosc modelek na zywo ma budowe sledzia - waskie i dlugie). Ja mam swoje 99/70/95 i o wiele wiecej czerpie przyjemnosci z seksu kiedy jednak jest chociaz za co porzadnie poszarpac.

Jak ktos lubi r*chac kosci to czemu nie... Ja na brak atencji nie narzekam, a waze 71 kg. Swego czasu zdarzylo mi sie, ze waga pokazywala 65 i wygladalam okropnie. Poza tym to cale BMI, o ktorym piszesz to jedno wielkie pie**olenie. Wystarczy miec troche wiecej miesnia czy cycka i juz pokazuje duzo. Najlepiej zwazyc sie na silowni na specjalnej wadze, wtedy wiadomo co i jak, bo masz tam wypisana zawartosc tluszczu, miesni, kosci i rozmieszczenie tego na ciele. A z innej strony, o ktorej piszesz sama budowa ciala - miednica, klatka piersiowa, sama w sobie juz generuje rodzaj sylwetki. Waskie biodra vs szerokie biodra na przyklad ( i nie mowcie, ze to glupoty i wymysly, bo wiekszosc modelek na zywo ma budowe sledzia - waskie i dlugie). Ja mam swoje 99/70/95 i o wiele wiecej czerpie przyjemnosci z seksu kiedy jednak jest chociaz za co porzadnie poszarpac.

Jeśli jesteś z siebie zadowolona i nie masz kompleksów, to spoko. Jednak "Jak ktos lubi r*chac kosci to czemu nie..." brzmi jakbyś właśnie je miała. Ty narzekasz, że one są chude, a faceci je uwielbiają. To ty przegrywasz, nie one Uroda to nie tylko masa, jednak niska masa sprzyja urodzie. Grube dziewczyny są z reguły brzydkie, np. dlatego, że sporo tłuszczu mają na twarzy, grube policzki, podwójne / potrójne podbródki itp.

To jest pani, ktorej raczej nikomu nie trzeba przedstawiac. Mam od niej 10 cm wiecej z kazdej strony i jestem wyzsza o 3 cm. I wierz mi jestem raczej szczupla osoba, po prostu mam troche tylka i cycka, bo nie jestem rownie wychudzona. Nie wiem gdzie masz tutaj jakakolwiek przegrana, nie mam powodu zeby miec kompleksy, bo dbam o swoja sylwetke. Powinnam zamiescic jeszcze zdjecie jak objetosciowo jesli chodzi o kilogramy wyglada tluszcz a jak miesnie, ale mysle, ze sam mozesz sobie poszukac. Bycie szczuplym wcale nie jest rownoznaczne z niska waga... Jak dla Ciebie bycie grubym to normalny wyglad, bez zadnych podwojnych podbrodkow czy jakiegos tluszczu na twarzy to ja juz nie mam wiecej pytan.

To wrzucaj swoją fotkę Jest od tego odpowiedni temat. A ta pani nigdy mi się nie podobała. Wygląda jak ćpunka, ale ciało i tak ma fajniejsze niż 90% kobiet

Psy się przytulają przy romantycznym akompaniamencie, a na sadolu gówno burza...