18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przyszłość! Kobieta złamała swojego penisa podczas...

~Velture • 2017-04-18, 10:53
Witam. Zanim wam wrzucę jeden z największych debilizmów świata to chciałbym wam tylko przypomnieć jak 50 lat temu wyobrażali sobie ludzie przyszłość i lata 2000:


Także tego... Zapinamy pasy i startujemy:

Transpłciowa kobieta, która złamała swojego penisa w trakcie gdy jej kochanek miał zawał serca i ZMARŁ podczas seksu, pozywa jego żonę za straty.



Jennifer, która jest transformatorem i nadal ma swoje męskie genitalia zarzuca, że Sylvia zatrudniła ją aby przespała się z jej mężem, Miguelem, na jego 60 urodziny.
Jednak podczas rypania go w kakao, Miguel dostał zawału i zmarł.
Jennifer pozwała Sylvię na 16tyś funtów twierdząc, że Miguel złamał jej penisa kiedy umarł.
Powiedziała, że nadal była w nim kiedy się osunął i zmarł.


Widownię programu zamurowało kiedy dowiedzieli się czemu 'kobieta' pozywa żonę zmarłego kochanka.

Podczas jednego z odcinków Caso Corrado - co oznacza "Sprawa zamknięta" -Jennifer, która jest transformersem z pozostawionymi jajami i parówą, twierdzi, że mąż pozwanej Sylvii, Miguel, złamał jej penisa kiedy zmarł na zawał podczas r*chania go w czekoladowego pana.

Cytat:

Jego prawdziwą fantazją było abym spenetrowała mu dupsko. Więc się r*chaliśmy a jemu się podobało. Myślę, że to nie był jego pierwszy raz



Powiedziała, że myślała iż Miguel dobrze się bawi ale okazało się, że miał zawał serca i zmarł kiedy miała swojego penisa w jego odbycie.

Anna Maria (prowadząca program) zapytała: Czemu nie wstałaś i nie odeszłaś?
Jennifer odpowiedziała: Ponieważ utknęłam w jego dupie swoim penisem.

Koniec końców obie panie, czy tam państwo, doszli do ugody i żona zapłaciła 5tyś tej pani/panu.


Tłumaczone jak zawsze na luzie. Więcej info w źródle.
Źródło: http://www.dailymail.co.uk/news/article-4416074/Transgender-woman-sues-dead-lover-s-wife-broken-penis.html

Jak kogoś interesuje filmik:



jebiewdupelewaka

2017-04-18, 19:16
Niezwyciężony
jak widzę, obraziłeś się
po twoim żałosnym poście to widzę

i więcej ,
piecze cię dupa

więc niech
żal i swędzenie
zostaną na długo z tobą

bajooooooooooo rowerku

adamZjeb

2017-04-18, 19:22
Rozmowy z kroku?

Ni...........ny

2017-04-18, 19:24
jebiewdupelewaka napisał/a:

...bajooooooooooo rowerku



No to bajooooooooooo, leć na pawilon i niech ci dupsko pęknie :krejzi:

lapps

2017-04-18, 19:31
prawda jest taka ze gdyby nie socjalizm to byloby tak jak sobie wyobrazali. a tak to zamiast rozwoju mamy równosci spoleczne (tzn ze jest mniejsza roznica miedzy biednymi i srednio zamoznymi), oraz regulacje panstwowe

Gwandolin

2017-04-18, 19:32
kalijanek napisał/a:

jak można złamać ku*asa? On miał tam kość co co?



ku*asa można "złamać", następuje wtedy przerwanie ciągłości tkanki gąbczastej. Można by powiedzieć, że objawy są właściwie takie jak przy złamaniu, pindol boli, jest skrzywiony i trzeba go usztywnić, żeby się ładnie zrosło.

olo1990pl

2017-04-18, 19:42
@Gwandolin - Co Ty pie**olisz (pisane Caps Lockiem)!?

"Złamanie" ku*asa to (za wiki, bo sam już nie pamiętam z urologii dokładnie, a nie chcę robić błędów):

Złamanie prącia (łac. Fractura penis) – rzadka forma urazu prącia (około 1-2% jego urazów), polegająca na PRZERWANIU CIĄGŁOŚCI BŁONY BIAŁAWEJ CIAŁA JAMISTEGO (otacza ona ciało jamiste prącia i ona po części decyduje o kształcie fujary) w trakcie wzwodu członka, najczęściej w wyniku tępego urazu. Urazowi towarzyszy najczęściej silny ból, obrzęk powodujący ugięcie oraz możliwy jest do usłyszenia charakterystyczny trzask pękających naczyń (a raczej odgłos pękającej osłonki/błony/otoczki białawej) - stąd też popularnie przytoczona nazwa "złamania".

Z "prawdziwym" złamaniem nie ma ono wiele wspólnego, człowiek nie posiada bowiem prawie nigdy kości prącia - uraz polega na przerwaniu otoczki białawej ciała jamistego prącia.
Przyczyną jest najczęściej anormalny stosunek płciowy (to jest np. j***nie w kakao starego pedała) lub masturbacja, może być nią jednak także pozornie błahy uraz.

Cechy charakterystyczne złamania prącia to:
- występowanie zawsze w czasie erekcji (rozciągnięta osłonka biaława traci wówczas elastyczność)
- odczuwalny podczas złamania silny ból
- czasami możliwy słyszalny "trzask" (stąd też nazwa złamanie)
- natychmiastowe ustąpienie erekcji
- bardzo szybko tworzący się krwiak
- złamane prącie często przybiera charakterystyczny, saksofonopodobny kształt, odginając się w kierunku przeciwnym do miejsca przerwania otoczki białawej
- urazowi temu może towarzyszyć uszkodzenie cewki moczowej.

Obowiązującym postępowaniem lekarskim jest OPERACJA W TRYBIE PILNYM (trza zszyć tą osłonkę i ewentualnie przyciąć po drugiej stronie złamania co by potem fajka nie miała kształtu litery L. Jakbyś go usztywnił to wielce prawdopodobne, że nie stanął by już mu nigdy ... choć w tym wypadku byłoby dobrze).

lapps

2017-04-18, 19:55
olo1990pl napisał/a:

@Gwandolin - Co Ty pie**olisz (pisane Caps Lockiem)!?

"Złamanie" ku*asa to (za wiki, bo sam już nie pamiętam z urologii dokładnie, a nie chcę robić błędów):

Złamanie prącia (łac. Fractura penis) – rzadka forma urazu prącia (około 1-2% jego urazów), polegająca na PRZERWANIU CIĄGŁOŚCI BŁONY BIAŁAWEJ CIAŁA JAMISTEGO (otacza ona ciało jamiste prącia i ona po części decyduje o kształcie fujary) w trakcie wzwodu członka, najczęściej w wyniku tępego urazu. Urazowi towarzyszy najczęściej silny ból, obrzęk powodujący ugięcie oraz możliwy jest do usłyszenia charakterystyczny trzask pękających naczyń (a raczej odgłos pękającej osłonki/błony/otoczki białawej) - stąd też popularnie przytoczona nazwa "złamania".

Z "prawdziwym" złamaniem nie ma ono wiele wspólnego, człowiek nie posiada bowiem prawie nigdy kości prącia - uraz polega na przerwaniu otoczki białawej ciała jamistego prącia.
Przyczyną jest najczęściej anormalny stosunek płciowy (to jest np. j***nie w kakao starego pedała) lub masturbacja, może być nią jednak także pozornie błahy uraz.

Cechy charakterystyczne złamania prącia to:
- występowanie zawsze w czasie erekcji (rozciągnięta osłonka biaława traci wówczas elastyczność)
- odczuwalny podczas złamania silny ból
- czasami możliwy słyszalny "trzask" (stąd też nazwa złamanie)
- natychmiastowe ustąpienie erekcji
- bardzo szybko tworzący się krwiak
- złamane prącie często przybiera charakterystyczny, saksofonopodobny kształt, odginając się w kierunku przeciwnym do miejsca przerwania otoczki białawej
- urazowi temu może towarzyszyć uszkodzenie cewki moczowej.

Obowiązującym postępowaniem lekarskim jest OPERACJA W TRYBIE PILNYM. (trza zszyć tą osłonkę i ewentualnie przyciąć po drugiej stronie złamania co by potem fajka nie miała kształtu litery L)



przeczytalem pare linijek, az mnie fiut zabolal :shock:

ni...........sz

2017-04-18, 21:37
o żesz k***a

devil95

2017-04-18, 22:25
Nie można złamać penisa, bo w penisie nie ma kości.

eruaknem

2017-04-18, 22:33
To program, który w Polsce prowadziłaby Jaworowicz czy Drzyzga ?

sosikhehe

2017-04-18, 23:02
@devil95
żebyś się k***a nie zdziwił, olo dokładnie opisał

Gwandolin

2017-04-19, 16:27
olo1990pl napisał/a:

@Gwandolin - Co Ty pie**olisz (pisane Caps Lockiem)!?

"Złamanie" ku*asa to (za wiki, bo sam już nie pamiętam z urologii dokładnie, a nie chcę robić błędów):

Złamanie prącia (łac. Fractura penis) – rzadka forma urazu prącia (około 1-2% jego urazów), polegająca na PRZERWANIU CIĄGŁOŚCI BŁONY BIAŁAWEJ CIAŁA JAMISTEGO (otacza ona ciało jamiste prącia i ona po części decyduje o kształcie fujary) w trakcie wzwodu członka, najczęściej w wyniku tępego urazu. Urazowi towarzyszy najczęściej silny ból, obrzęk powodujący ugięcie oraz możliwy jest do usłyszenia charakterystyczny trzask pękających naczyń (a raczej odgłos pękającej osłonki/błony/otoczki białawej) - stąd też popularnie przytoczona nazwa "złamania".

Z "prawdziwym" złamaniem nie ma ono wiele wspólnego, człowiek nie posiada bowiem prawie nigdy kości prącia - uraz polega na przerwaniu otoczki białawej ciała jamistego prącia.
Przyczyną jest najczęściej anormalny stosunek płciowy (to jest np. j***nie w kakao starego pedała) lub masturbacja, może być nią jednak także pozornie błahy uraz.

Cechy charakterystyczne złamania prącia to:
- występowanie zawsze w czasie erekcji (rozciągnięta osłonka biaława traci wówczas elastyczność)
- odczuwalny podczas złamania silny ból
- czasami możliwy słyszalny "trzask" (stąd też nazwa złamanie)
- natychmiastowe ustąpienie erekcji
- bardzo szybko tworzący się krwiak
- złamane prącie często przybiera charakterystyczny, saksofonopodobny kształt, odginając się w kierunku przeciwnym do miejsca przerwania otoczki białawej
- urazowi temu może towarzyszyć uszkodzenie cewki moczowej.

Obowiązującym postępowaniem lekarskim jest OPERACJA W TRYBIE PILNYM (trza zszyć tą osłonkę i ewentualnie przyciąć po drugiej stronie złamania co by potem fajka nie miała kształtu litery L. Jakbyś go usztywnił to wielce prawdopodobne, że nie stanął by już mu nigdy ... choć w tym wypadku byłoby dobrze).



I pacz Panie, jak zj***łem. Ważne, że wytłumaczyłeś i nie będę siał więcej herezji po internetach

krasnal_hałabała

2017-04-19, 17:59
Myślę że wehikuł czasu już dawno ktoś wymyślił, przeniósł się w czasie do przyszłości wyobrażając sobie że zobaczy Strefę Dysona na niebie i dwa habitaty a ludzie będą latali samochodami przy pomocy nanokatalizatora i wylądował na jednej z osławionych parad LGBT i tańczących facetów przebranych za kobitki oraz wielką, ruchomą platformę na której odbywała się zoofilskogejowska orgia i gdy zobaczył faceta opieradalającego gałę koniowi i babkę wylizującą larwy muchówki z psich jaj i odbytu to wrócił do swoich czasów, zniszczył machinę i stwierdzając że jest za cienki w uszach żeby zmienić bieg historii powiesił się w kuchni na żyrandolu.