Prawda jest taka, że jakby to weszło w życie, bez naszej wiedzy to nawet byśmy o tym nie wiedzieli. Pod pretekstem "szczepionek" lub czegoś podobnego wprowadziliby to w organizm..
Mówcie co chcecie, ale pomimo to, że pie**olą głupoty te brudasy... To ja nie mam zamiaru dać sobie wszczepiać jakiegoś ścierwa, które nie jest potrzebne do podtrzymania życia jak np rozrusznik serca...
Myślałem, że młodsze ode mnie pokolenia, żyjące w czasach Internetu oraz powszechnego dostępu do wiedzy będą istotną konkurencją na rynku pracy, w tym prowadzenia własnej działalności gospodarczej oraz sprytu.
Czytając na sadisticu kolejne arty, rodem z gazety Skandale, widzę jak bardzo się pomyliłem.
Jestem na tym portalu około dwóch lat. Od tego czasu widziałem arty o HAARP, kosmitach, RFID wszczepianych w celu kontroli ludzkości, napędach kosmitów i innych debilizmach.
Najśmieszniejsze jest to, iż ta banda "uświadomionych" głupoli, karmiona wiedzą tajemną rodem z 4chana, na co dzień daje się wyr*chać na prostych umowach kredytowych. To właśnie wszyscy Ci odkrywcy mocy tajemnych obsadzają fora z cyklu "pobieraczek.pl - pomocy", "chwilówki - ostrzeżenie - okradli mnie". ch*j, chwilówkę zawsze można wziąć, ważne że weszło się w posiadanie wiedzy tajemnej z cyklu "wszczepianie RFID w postaci sond analnych w największym zadupiu państwa będącego zadupiem".
W gruncie rzeczy cieszy mnie to niezmiernie. Pokłady waszej bezdennej głupoty gwarantują mi pracę do końca mojego życia.
Obaj pie**olicie głupoty i szerzycie ciemnotę.
Ja bardzo chętnie skorzystałbym z RFID'a wszczepionego w ręce - wjazd na parking, płacenie kartą w sklepach (paypass) i wiele innych zalet do tego nikt by mi tego nie zaj***ł no chyba, że jakiś ch*j by mi rękę odciął a portfel czy kartę łatwo zgubić czy ukraść.
Więc pracuj do końca życia, po co tylko do 67. Niewolnik j***ny cieszy się że będzie do końca życia pracował...
Ja pie**ole ale ty jesteś tępy w ch*j a ciemnotę dalej szerzysz innym - zacznijmy od faktu, że RFID'a nie da się wymazać zdalnie, RFID (taki normalny jak w kartach paypass etc.) ma zasięg skuteczny może do 20 cm i tyle! Żadne debilu śledzenie, przestań szerzyć takie herezje.
Kondensator pod skórą...
k***a, jak jesteś katolikiem to się nie dziwię, że w takie bzdury wierzysz.
O kolejny nierób gardzący swoją pracą. Ew. bezrobotny. Cóż, nie każdy zapie**ala za najniższą krajową. Ja lubię swoją pracę, mimo że czasami trzeba się nabiegać za pieniędzmi. I mam ten przywilej, że nie przerzucam swoich ewentualnych niepowodzeń na osoby trzecie, czujniki RFID i światełka LED.
Ale co ja będę tłumaczyć. Masz trzydzieści lat, a pewnie już kombinujesz z lewymi zwolnieniami. Byle do renty. Będzie na piwo z biedrony i czas na narzekanie jaki świat jest niesprawiedliwy. To jest jest dopiero niewolnictwo, nienawidzić swojej pracy, ale nadal ją wykonywać. Albo siedzieć na bezrobociu z oczekiwaniami w wysokości 10k netto / miesięcznie.
Jestem programistą i zarabiam prawdopodobnie więcej niż ty kiedykolwiek będziesz.
Jaaaaa dużo zarabiający programista. Obawiam się jednak, że sumując moje dwie branże - windykacja długów oraz handel surowcem energetycznym - mógłbyś mieć kłopoty ze zrobieniem na mnie wrażenia swoją pensją.
Poza tym przypomniała mi się pewna opowiastka byłej dziewczyny. Po byciu ze mną była z programistą-kozakiem. Nawet dobrze chłopak zarabiał, co było jego powodem do dumy. Jeździł na motorze i ogólnie był cool. Okazało się jednak, że w ostatecznym rozrachunku miał rozj***ną psychikę małego hitlerka, to na dodatek posiadał totalny brak umiejętności dobrego zerżnięcia kobiety. Piotrek, to ty?