18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przyjaciele

DwaNaTrzy • 2013-01-25, 21:06
Mała historia z początków III RP, dokładniej grudnia 1991:

Jacek Kurski:
Cytat:

Mieliśmy wtedy kamerę w Sejmie. Któryś z nas dowiedział się, że u Moniki Olejnik w radiowej Trójce będą Michnik z Urbanem i będą wspominać 10 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Uznaliśmy, że to kapitalny moment by spróbować. Ustawiliśmy, w ciemną noc, kamerę przed radiem. Oni się jednak zorientowali, że jesteśmy. Wychodzili osobno. Najpierw Urban, pyszny, nadymający się, zadowolony z siebie. Na pytanie czy sprzedałby swoją legitymację partyjną odpowiedział cynicznie, zadowolony, że absolutnie nie, bo ceni ją nad życie.
Potem wyszła Olejnik, wściekła, że Urban czeka na nią w samochodzie, wcześniej umówiony, że ją gdzieś podwiezie, a ona nie może do niego wsiąść bo stoi kamera. Michnik najwyraźniej umówił się zaś z Urbanem, że wsiądzie 200 metrów dalej. Podniósł kołnierz i przebiegł na drugą stronę ulicy. Na szczęście kamera cały czas chodziła.
Zobaczyłem, że 150 metrów dalej Michnik od strony Legii, z jakiś krzaków przeskakuje z powrotem i wsiada do samochodu Urbana. Słychać na filmie jak komentuję, że oto Adaś jedzie z Urbanem.



Piotr Semka:
Cytat:

Gdzie pojechali wszyscy razem? Monika Olejnik twierdzi, że poda do sądu każdego, kto będzie mówił iż pojechali razem na imieniny Aleksandra Kwaśniewskiego, które przypadają 12 grudnia. Takie były pogłoski. W tym dniu nagrywaliśmy.



Plus dość zabawny filmik przedstawiający to wydarzenie:


Cała historia dostępna na portalu wPolityce.pl (ogólnie strona godna polecenia (oczywiście po wprowadzeniu odpowiedniej selekcji), w dobie zalewu jedynie słusznej fali z lewej strony.)
Przyjaciele III RP

Ork.Fajny

2013-01-26, 16:55
Jakie teorie spiskowe? To normalne że wywiad komunistyczny w postaci np. UB przeniknął do struktur Solidarności i zajął tam wysokie stanowiska + przekupił odpowiednie osoby by zapewnić sobie przetrwanie zamiast szubienic. Równie normalne jest że kiedy zamieniasz komunistyczne UB na WSI bez wymiany personelu to nadal idea działania przeciw narodowi pozostaje. Problemem jesteś tutaj ty, czyli osoba której wyprano mózg i wtłoczono że działania wywiadu to "szpiegowskie" natarcie zbrojne na ambasadę innego kraju w czasie łapania zbiega albo "szpiegowskie" zestrzelenie satelity-laseru rodem z historyjek o Dżejmsie Bondzie. Nie wiem czemu ten zzok, strach i odrzucenie w was budzi fakt że wywiad zbrodniczego systemu zrobi wszystko, a właściwie to zrobił i to z sukcesem, byle tylko nie umrzeć tak jak umierały jego ofiary.

Z Kaczyńskimi nie masz co wyjeżdżać. Do Michnika nie brakuje im nic. Są równie gówno wartym i zdrajcami zza okrągłego stołu i socjalistami co nasz nie-kochany Adaś.
No i czemu obrażasz żydów? To nie żydzi niszczą nasz kraj tylko postkomuna.

Syjoności i Opus Dei sobie podaruje. To chyba nie do mnie.

Podziękować? A stan wojenny? Niby nie strzelano? Nie internowano? Owszem robiono to. Istnieją dowody jasne w których Geremek mówi w '80tym albo '81szym roku że teraz jest dobry czas by zaatakować Solidarność, będąc już w niej...

Towarzysz Mazowiecki był posłem na sejm PRLu. Posłów na sejm PRLu w latach 60tych nie wybierano z ulicy albo z głosowań obywateli tylko selekcjonowano z grona ludzi którym partia i Moskwa ufa... I też naprzykład nie wiedzę go na liście tzw. Trzydziestuczterech. A gdy tylko przestał nim być to odrazuw skoczył do pseudo-niepodległościówki której jednym z głównych celów było wpakowanie się do nowej wizji socjalizmu kreaowanego przez Wspólnotę Europejską.
No i co to za k***a człowiek który pozwala by w jego rządzie szefem spraw wew. był komunista, by szefem polityki zagranicznej też był komunista, min. sprawiedliwości to samo, rolnictwa to samo, transportu to samo, obrony narodowej to samo, jakiegoś tam rynku wewnętrznego to samo... To bardzo dobrze wyjaśnia czemu tylu komunistów posiada dziś wiele fabryk, ziemi, aktywów w byłych firmach/zakładach państwowych etc. Jego wizerunek jako anty-komunisty na tych przykładach się rozbija w drobny mak.

oc...........an

2013-01-26, 17:33
Japie**ole, wasze dyskusje są tak długie jak opis pola w "Krzyżakach"....

Powiem krótko: większość teraźniejszych polityków i ludzi mediów była albo związana z komunizmem albo "walczyłą" przeciwko niemu.

Ja powiem tak: 95% pajaców z PiS twierdzi, że zwalczali komunę, gazetki drukowali itp., a wg dokumentów Bezpieki siedzieli oni cicho jak mysz, wspierali PRL poprzez kasowanie biletów w tramwajach i dopiero kiedy komuna upadła to zaczęli wrzeszczeć jacy to oni waleczni byli...

Ot taki Kaczyński teraz wielki bojownik, anty-komuch itp., a napisał pracę doktorką o tytule „Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą" i jest to wielki Pean na cześć SB-UB.

Taki Wałęsa to Bolek i zdrajca, który od 30 lat wszystkich oszukuje, a teczki miał tak grube, że 4 lata podcierania się nimi w kiblu w czasie swojej prezydentury nie starczyły, żeby wymazać wszystkie ślady o kolaboracji.


Powiem jeszcze, że ta piękna Solidarność to w 1989 była wzdłuż i wszerz rozpracowana i wszyscy byli bardzo zgodni do współpracy. Teraz się mówi jacy to Solidarnościowcy waleczni byli, ale prawda jest taka, że każdy sypał na każdego i sytuacja Solidarności była "opanowana". Skąd to wiem? Cóż, sąsiad pode mną był oficerem Bezpieki (między nami bardzo inteligentna osoba, absolutnie inna od obrazu kreowanego przez media). Pamiętam jak pokazywał zdjęcia z gazet z politykami i opowiadał jakimi to oni byli kapusiami i jak pomagali SB.


Reasumując: wszyscy dzisiejszy politycy i działacze mają powiązania z komuną, tyle że niektórzy mniejsze, a inni większe. Smutna prawda i pewnie zaraz popełnią mi samobójstwo, a ten wpis nigdy nie istniał, ale prawda jest najczęściej gorzka :/

anonymousm

2013-01-26, 17:49
Arashel napisał/a:



Podziękować? A stan wojenny? Niby nie strzelano? Nie internowano? Owszem robiono to. Istnieją dowody jasne w których Geremek mówi w '80tym albo '81szym roku że teraz jest dobry czas by zaatakować Solidarność, będąc już w niej...



Ale to Michnik strzelał, czy on siedział w więzieniu?
Co do Mazowieckiego - chyba kpisz, sugerując, że miał wolną rękę, dobierając sobie Kiszczaka za ministra spraw wewnętrznych. Że to był jego wybór. Jego wyborem i jego ogromną zasługą było to, że odważył się zostać premierem w rządzie, w którym opozycja - po raz pierwszy od czasów Mikołajczyka - miała coś do powiedzenia. I od początku było wiadomo, że będą chcieli zdobyć pełnię władzy i do tego będą dążyć. Z tym hasłem szli do sejmu kontraktowego, gdzie mogli najwyżej zdobyć 35% głosów. Pamiętam na ulicach te plakaty: 0% - czerwona flaga, 35% - czerwona flaga z wąskim białym paseczkiem, 100% - biało-czerwona.
Polska wyprzedziła inne kraje bloku wschodniego w tempie zmian. Kiedy wybrano sejm kontraktowy, do którego pozwolono wybrać tylko 35% w wolnym głosowaniu (resztę z góry obsadzili komuniści), istniała jeszcze NRD, mur otworzono dopiero w listopadzie, istniało ZSRR, w Czechosłowacji komuna miała się znakomicie. Trzeba było mieć jaja ze stali, żeby się zdać na taką przygodę. W ZSRR coś zaczęło się zmieniać ok. 92 roku.

Jurij, o wieszaniu i strzelaniu mówiłem do Asraela, który domagał się takich fajerwerków, ale skoro tak twierdzisz, że to nie jest nasza tradycja, to polecam ci książkę, którą już dawno jak dobry narodowiec powinieneś przeczytać:

"Wieszanie" J.M. Rymkiewicza.

A teraz idę pisać o żydokomunistycznym charakterze Holochera i Winnickiego. Opublikuje to internecie, wkleję link w sadisticu i będzie już niepodważalny argument historyczny.

Yurij

2013-01-26, 18:07
anonymousm napisał/a:


Jurij, o wieszaniu i strzelaniu mówiłem do Asraela, który domagał się takich fajerwerków, ale skoro tak twierdzisz, że to nie jest nasza tradycja, to polecam ci książkę, którą już dawno jak dobry narodowiec powinieneś przeczytać:

"Wieszanie" J.M. Rymkiewicza.



Ja nie mówię, że w Polsce się ludzi nie wieszało, tylko chodziło mi o to, że nic z wymienionych przez Ciebie rzeczy by nie nastąpiło w żadnym kraju postsowieckim, wiec u nas także. Zakładam, ze użyłeś tego argumentu jako ironii, ale pojawia się on dość często jako brany zupełnie na serio. A za tytuł dziękuję, chętnie rzucę okiem. ;)

anonymousm napisał/a:


A teraz idę pisać o żydokomunistycznym charakterze Holochera i Winnickiego. Opublikuje to internecie, wkleję link w sadisticu i będzie już niepodważalny argument historyczny.



Jakby te sprawy opisywał jakiś mr. no-name z internetu nikt by na to nie zwrócił uwagi, natomiast przytoczone przeze mnie argumenty są poparte pracą dziennikarzy (nie tylko Ziemkiewicza) ale i historyków, do których w całej dyskusji się nie odniosłeś, a tylko zanegowałeś uznając je za z gruntu nieprawdziwe. Tym bardziej ma się to nijak to tego co twierdzisz na temat Michnika, w związku z tym, że ostatnio nawet on zaczął przegrywać swoje procesy, a nie powiesz mi, że nasze sądownictwo jest do jego osoby negatywnie nastawione. :P (Z resztą opisał to już Asrael)

Ork.Fajny

2013-01-26, 18:18
W takim razie skoro Michnik był pokrzywdzony także przez m.in. Kiszczaka, dlaczego w sądzie zeznawał za nim glosząc że te mordy to nie jego wina? Nie brzmi to jak świadectwo bycia poszkodowanym.

A Mazowiecki był "winny". Nikt mu nie zabraniał iść do telewizji, iść do gazet i jasno powiedzieć: "Panowie i panie! W rządzie są komuniści i zbrodniarze. Proszę was o pomoc w celu usnięcia ich i zmuszenia do spłaty swoich win.". Jednak nie przypominam sobie by ten coś takiego próbował. Natomiast cicho i bez żadnych "ale" pozwalał im na wiele rzeczy.

Jaja ze stali? Zapoznaj się z samymi pismami z politbiura Moskwy które Suworow udostępnił... Z nich jasno można wyczytać że już z początkiem lat 80tych ZSRR nie byłoby wstanie przeprowadzić żadnej większej akcji ani samo ani z udziałem wojsk Układu Warszawskiego. Żadnego zagrożenia z zewnątrz nie było ani w okresie stanu wojennego ani w okresie "transformacji ustrojowej".

Co do naszego postępu względem innych krajów. Hmmmm... O ile wiem to np. kraje bałkańskiej są nazywane tygrysami europy i to one rozwijają się najszybciej a nie my. A u nich dekomunizacja miała miejsce faktyczne.

Tym tekstem o Winnickiem i Holocherze miałeś mnie wkurzyć czy co...? Jestem prawicowcem. Ich teksty o wypędzeniu zachodniego kapitału z kraju i państwowej opiece nad obywatelami śmierdzą mi faszyzmem albo jeszcze gorszym lewactwem w stylu komunizmu. Więc nie zadziała to na mnie.

tds1974

2013-01-27, 02:51
Arashel napisał/a:

W takim razie skoro Michnik był pokrzywdzony także przez m.in. Kiszczaka, dlaczego w sądzie zeznawał za nim glosząc że te mordy to nie jego wina?



Po pierwsze: mordy to nie wina Kiszczaka, w świetle wiedzy, którą posiadał wówczas Michnik
Po drugie: słyszałeś kiedyś o wybaczaniu?

Ork.Fajny

2013-01-27, 09:58
Skoro nie miał wiedzy o tym to jakim prawem się wypowiadał w sądzie? A gdy już była rozprawa to były przedstawiane dowody. Na przykład podpis przy rozkazie m.in. zezwolenia na strzelanie ostra amunicją to chyba dość dobry dowód by zmienić swoje zdanie nt. osoby którą się uważa za niewinną.

A o wybaczaniu. Ale to ma się nijak do całej jego postawy. Bo niby robimy z niego bojownika przeciw komunie i oprawcą spod znaku WRONy, który chce wolności słowa etc. etc. etc. a tu nagle "po komunie" okazuje się że ta sama osoba mówi że oni nie są niczemu winni, że nie mogą być skazywani, mimo że w świetle prawa PRLu robili nielegalne rzeczy, że to w ogóle wina samego w sobie ustroju. Dodając do tego fakt jak bardzo Michnikowy majątek się zwiększył w czasie przemian, daje to średnio logiczny obraz przebaczania.

bloodwar

2013-01-30, 20:38
Ja piedole, ile literek :-P