Mieliśmy wtedy kamerę w Sejmie. Któryś z nas dowiedział się, że u Moniki Olejnik w radiowej Trójce będą Michnik z Urbanem i będą wspominać 10 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Uznaliśmy, że to kapitalny moment by spróbować. Ustawiliśmy, w ciemną noc, kamerę przed radiem. Oni się jednak zorientowali, że jesteśmy. Wychodzili osobno. Najpierw Urban, pyszny, nadymający się, zadowolony z siebie. Na pytanie czy sprzedałby swoją legitymację partyjną odpowiedział cynicznie, zadowolony, że absolutnie nie, bo ceni ją nad życie.
Potem wyszła Olejnik, wściekła, że Urban czeka na nią w samochodzie, wcześniej umówiony, że ją gdzieś podwiezie, a ona nie może do niego wsiąść bo stoi kamera. Michnik najwyraźniej umówił się zaś z Urbanem, że wsiądzie 200 metrów dalej. Podniósł kołnierz i przebiegł na drugą stronę ulicy. Na szczęście kamera cały czas chodziła.
Zobaczyłem, że 150 metrów dalej Michnik od strony Legii, z jakiś krzaków przeskakuje z powrotem i wsiada do samochodu Urbana. Słychać na filmie jak komentuję, że oto Adaś jedzie z Urbanem.
Gdzie pojechali wszyscy razem? Monika Olejnik twierdzi, że poda do sądu każdego, kto będzie mówił iż pojechali razem na imieniny Aleksandra Kwaśniewskiego, które przypadają 12 grudnia. Takie były pogłoski. W tym dniu nagrywaliśmy.
Podziękować? A stan wojenny? Niby nie strzelano? Nie internowano? Owszem robiono to. Istnieją dowody jasne w których Geremek mówi w '80tym albo '81szym roku że teraz jest dobry czas by zaatakować Solidarność, będąc już w niej...
Jurij, o wieszaniu i strzelaniu mówiłem do Asraela, który domagał się takich fajerwerków, ale skoro tak twierdzisz, że to nie jest nasza tradycja, to polecam ci książkę, którą już dawno jak dobry narodowiec powinieneś przeczytać:
"Wieszanie" J.M. Rymkiewicza.
A teraz idę pisać o żydokomunistycznym charakterze Holochera i Winnickiego. Opublikuje to internecie, wkleję link w sadisticu i będzie już niepodważalny argument historyczny.
W takim razie skoro Michnik był pokrzywdzony także przez m.in. Kiszczaka, dlaczego w sądzie zeznawał za nim glosząc że te mordy to nie jego wina?