Już od paru lat marzę o wyjeździe do Prypeci.
Aczkolwiek taka wycieczka to tylko zima/jesień, wtedy najlepiej to miejsce wygląda
No i kasa by się przydała.
Heavybaby: dalej możesz iść do sterowni, ale nie zobaczysz wiele, zanim wyrzygasz śniadanie, obiad, kolacje i żołądek.
To miejsce jest super. Aż trudno uwierzyć, że w pewnej chwili ludzie musieli zostawić większość swojego dorobku i wynieść się ze swojego miejsca zamieszkania.
Po prostu w Prypec czas zatrzymał się i stoi do tej pory.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego w niektórych domach/mieszkaniach wszystkie rzeczy są porozwalane na kątach? Przecież ludzie, którzy opuszczali swoje domy nie robili chyba celowo rozpie**olu?
Fajnie było by odwiedzić tamto miejsce i pooglądać "tamten świat", który zatrzymał się w czasie około 20 (?) lat temu, czyli wtedy kiedy nie było mnie na świecie
Zastanawiam się, czy na tamtych ulicach nadal stoją samochody, busy czy jakieś inne środki transportu? Czy w piwnicach ludzi zostały rowery, sanki itd? :d
@up aut nie ma, sa autobusy, smigłowce, jakieś wojskowe ciężarówki na tzw "cmentarzysku maszyn", wszystko stoi w jednym miejscu, rozpie**ol jest bo żulernia kradnie co popadnie, aż się dziwie że ten diabelski młyn nadal stoi....
Ra...........og
2010-10-16, 12:15
Buruniu napisał/a:
Zastanawiam się, czy na tamtych ulicach nadal stoją samochody, busy czy jakieś inne środki transportu? Czy w piwnicach ludzi zostały rowery, sanki itd? :d