Co ma etat do rozumienia świata i szczepień? Gotówka wychodzi z użycia, w powszechnym biznesie dawno jej nie ma. Dominuje głównie tam gdzie są przekręty i kasa pod stołem.
Zapsu
Nie będę generalizował, ale ludzie na etatach są bardziej skłonni do wykonywania zaleceń, poleceń i żądań. Naturalnie nie wszyscy znam wiele osób na etacie, które nie godzą się na to, co się odpie**ala. Jednak statystyka jest nieubłagana i osoby prowadzące działalność często zderzające się z urzędniczą ścianą, widzą w jakim k***a bagnie trzeba się napie**olić, by dopiąć swego. Są przyzwyczajeni do walki i na wszelkie zalecenia, nakazy władzy reagują alergią. Głównie dlatego, że od lat mamy u steru socjalistów dzielących się na pobożnych i bezbożnych, którzy traktują nas jak woły do utrzymania swoich elektoratów.
@mygyry
Ja to doskonale rozumiem, bo wykonuję dziesiątki, setki transakcji miesięcznie również gotówkowych.
Ten człowiek_zły; nie ubliżając mu nie rozumie, co się dookoła niego dzieje.
No, ale jak się zapie**ala od bladego świtu do późnego wieczora, widząc się jedynie z "kumplami" na samozatrudnieniu, bo tak jest teraz korzystniej w budowlance, to jak on ma się rozwijać, w jakimkolwiek kierunku? Idzie odjebie swoje, zgarnie marną dolę i jeszcze się tym chwali, że go chłopaki na budowie wyr*chali. Nie widząc tego, że od tyłu zachodzi go niewola.
ch*ja się znasz dzbanie j***ny. Mam IQ powyżej 140 punktów, moje zainteresowania i wykształcenie to fizyka - mechanika kwantowa. Kto nie rozumie jej podstaw nie jest partnerem do dyskusji dla mnie. Jestem też szowinistą intelektualnym i odmawiam prawa do życia podludziom z IQ niższym niż 130. Istnienie takich ludzi, to marnowanie biomasy.
ch*ja się znasz dzbanie j***ny. Mam IQ powyżej 140 punktów, moje zainteresowania i wykształcenie to fizyka - mechanika kwantowa. Kto nie rozumie jej podstaw nie jest partnerem do dyskusji dla mnie. Jestem też szowinistą intelektualnym i odmawiam prawa do życia podludziom z IQ niższym niż 130. Istnienie takich ludzi, to marnowanie biomasy.
Nie zesrajcie się tu wszyscy...
Pytanie do pro szczepionkowców: co myślicie nt 4 dawki w Izraelu?
Pytanie do anty szczepionkowców: dlaczego każą nam się szczepić? Chcą nas zdepopulować czy co?
Jestem zaszczepiony.
No zajebiście że wśród .....
Ale się zesrał antyszczep pie**olony. Mam nadzieje, że wszystkie zjeby twojego pokroju wyjebią na covid.
Pełne szczepienie here i na luzie latam sobie Majorka, Londyn, Amsterdam i tylko kisne ze zjebów, którzy walczą o to by się nie szczepić jakby to co najmniej o cnotę i żon była.
Szczekajcie sobie frajerki, czekam tylko na moment aż przestaną was wpuszczać gdziekolwiek. Na pewno zrobi się na świecie przyjemniej jak szury waszego pokroju będą odizolowane od normalnej reszty społeczeństwa.
To jeszcze raz przeczytaj co napisałeś "światowy człowieku" - parafrazując "Zaszczepiłem się i mogę sobie na luzie latać, a inni nie".
Tak jakby to był jakiś przywilej, coś na co ktoś warunkowo wyrazi zgodę jak przyjmiesz domięśniowo środek o nie do końca poznanych skutkach ubocznych, o wątpliwej skuteczności działania i bezwzględnie na WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
2 lata temu nikomu do głowy by nie przyszło, że będzie trzeba mimo wszystko świadomie ryzykować zdrowiem (bo różnego rodzaju skutki uboczne to fakt, nie mit - nawet jeśli dotkną mniejszość zaszczepionych a u większości nie wystąpią) aby wsiąść w samolot i polecieć sobie gdzieś na wakacje czy skorzystać z różnych usług.
Od 1,5 roku trwa tak jak wyżej wspomniano to słynne 'gotowanie żaby". Szersze pojawienie się niezbyt groźnej choroby (statystyki mówią same za siebie) zostało bardzo sprytnie wykorzystane i rozdmuchane przez dosłownie wszystkie światowe siły (rządy i media) tylko po to aby wystraszyć ludzi co pozwoliło na zrobienie na tej pandemii własnych wartościowych interesów.
Przestraszony człowiek akceptuje wszystko, a jeszcze jest gotów bronić "oprawcy" i atakować innych którzy jego zdaniem nie stosując się do "zaleceń" zagrażają jego bezpieczeństwu. Dzięki tej pandemii wprowadzono w 1,5 roku z akceptacją społeczną ograniczenia, które normalnie wdrażano by 15-20 lat przy dużym oporze społecznym. Wystarczyło postawić aktora w kitlu i ze stetoskopem przed kamerą i dać mu tekst do przeczytania "Jak będziecie wychodzić z domu i nie kupicie chirurgicznych masek i 10 litrów środków dezynfekujących na miesiąc to zamordujecie śmiertelnym wirusem swoich rodziców, dziadków i bliskich. Dziękuję za uwagę" - na jakieś 70% obywateli na początku to zadziałało.
Reasumując, jeśli chciałeś się zaszczepić to spoko. W tej chwili już wiadomo, ze żadna szczepionka na C19 nie ma jakiejś wysokiej skuteczności i równie dobrze mógłbyś dostać placebo aby być bardziej spokojnym bo tu niestety mowa już tylko o komforcie psychicznym tych najbardziej roztrzęsionych. Tylko nie rozumiem czemu osoby, które same przyznają że zaszczepiły się głównie po to aby "podróżować bez ograniczeń" krytykują tych którzy mają co do tego poważne wątpliwości. Podróżowanie bez ograniczeń (no, oczywiście w ramach umów międzynarodowych itd.) powinno działać tak jak dawniej. Skoro tłumy ludzi mogą się spotykać bez zachowywania dystansu w miejscu A , to zapewniam że nie maja innej odporności tłocząc się w zakazanym miejscu B.
Co do Twojego ostatniego zdania - nie wiem z czego się cieszysz, system kodów QR jeśli się rozpowszechni i potem zostanie scentralizowany to zapewniam Cię że ochoczo podłączą do niego więcej rzeczy. Opóźnienie w zapłaceniu rachunku, naganę w pracy, niezaszczepienie się na dowolną inną chorobę, niespłaconą ratę kredytu, 2 mandaty karne za parkowanie w danym miesiącu, fakt że posiadasz nieekologiczny samochód, albo że używasz prądu więcej niż 3h dziennie w domu pomimo eko-zaleceń UE związanych z zielonym ładem i nagle może się okazać, że wtedy też na wejściu do siłowni czy do pracy ochroniarz powie "pan nie wchodzi" - kod odrzucony.
Oby u nas było tak samo , zatrudnie się w policji i ponapie**alam tępe k***y
ch*ja się znasz dzbanie j***ny. Mam IQ powyżej 140 punktów, moje zainteresowania i wykształcenie to fizyka - mechanika kwantowa. Kto nie rozumie jej podstaw nie jest partnerem do dyskusji dla mnie. Jestem też szowinistą intelektualnym i odmawiam prawa do życia podludziom z IQ niższym niż 130. Istnienie takich ludzi, to marnowanie biomasy.