co ma do tego komorowski?? nie kumam megafoniarza...z resztą wsadziłbym mu ten megafon w tyłek za takie ujadanie:/

@ ButcheredAtBirth, w Polszy ludzie na ogół widzą na czarno-biało, a Twój komentarz to dobry tego przykład...

Może rozwiń swoją genialną myśl, bo chyba jestem za tępy aby to ogarnąć?

"Proszę zobaczyć, przeszkadzają się modlić" oznajmij wszem przez megafon

Ej jest może ktoś mądry i powie mi o co chodzi z tą trwam, bo nie wiem czy mam dobre rozeznanie: według tego co słyszałem to każda stacja mogła zabiegać o to aby być w telewizji naziemnej, jedynym warunkiem było chyba to żeby zapłaciła za jej użytkowanie. Jeżeli nie było innych kryteriów, bo trwam chciało zapłacić, to dlaczego nie dopuszczono ich do transmisji??? Takie są moje przemyślenia na ten temat. Liczę, że ktoś podejmie temat.

kokos19, z tego co mi wiadomo ubiegającysię o koncesję mieli nie tylko zapłacić ale też ujawnić swoje dochody. A tego spółka rydzyka posiadająca mn. tv trwam odmówiła i wszczęła lament że odmawiają jej prawa do nadawania, wymagając tego (inni którzy koncesję otrzymali zgodzili się).

ksidraak, dzięki za wyjaśnienie, teraz rozumiem

ksidraak, dzięki za wyjaśnienie, teraz rozumiem

To nie jest takie proste i oczywiste jak Ci to opisano Nie chce mi się pisać, więc polecę cytatami:

podstawowym warunkiem, który miał spełniać każdy nadawca, żeby otrzymać miejsce na multipleksie było to, że musiał wcześniej nadawać swój program na satelicie. 2 nadawców, którzy dostali to miejsce (ATM i Stavka) dopiero miesiąc przed pierwszą decyzją KRRIT uzyskały koncesje satelitarne - KONCESJE! Z czego jeden z nadawców (Stavka) do stycznia nie nadawał w ogóle żadnego programu (czyli łamał prawo), a teraz w panice sprzedał część swoich udziałów TVNowi i nadaje swego rodzaju powtórki materiałów z TVN24. Czyli de facto TVN dostał kolejne (trzecie!) miejsce na multipleksie – piękny przykład różnorodności programowej, nieprawdaż? To samo dotyczy ATM, który powiązał się kapitałowo z Polsatem – to też jego trzecie miejsce na multipleksie.

Najwyższa Izba Kontroli nie zostawia suchej nitki na decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przyznaniu koncesji na multipleksie cyfrowym - pisze "Rzeczpospolita".

Nadawcy, którzy otrzymali koncesje na pierwszy multipleks (MUX-1), mieli być, według Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w lepszej kondycji finansowej niż fundacja Lux Veritatis, właściciel telewizji Trwam. Jednak tuż po tym, gdy otrzymali koncesje, okazało się, że nie stać ich nawet na opłaty koncesyjne. KRRiT zgodziła się rozłożyć je na raty.

NIK zarzuca Radzie, iż jej decyzja naraża na straty budżet państwa. NIK, która zbadała finanse KRRiT za 2011 roku, mówi o „niegospodarnym rozkładaniu niektórym nadawcom opłat koncesyjnych na raty". Łaskawość Rady dotyczy nadawców, którzy dostali miejsca na MUX-1. Spółkom Stavka i Lemon Records Rada opłatę koncesyjną w wysokości 10 milionów 800 tysięcy złotych na 114 rat.

Wnioski NIK pokrywają się z zarzutami podnoszonymi przez Lux Veritatis, która koncesji cyfrowej nie otrzy­mała.

To ostatnie jest bodajże z lipca tego roku. PRawda jest po prostu taka, że przyznanie TV Trwam koncesji powiększyło by dostępność jej, tworząc jakąś przeciwwagę dla pozostałych mediów, z reguły przychylnych innym partiom niż PiS. To tak jak ostatnio z transmisjami drużyny narodowej - jak tylko Rydzyk powiedział, że oni zaczną je transmitować, nagle TVP rozpoczęła rozmowy odnośnie zakupu koncesji I choć wszyscy zaczęli nabijać się, że będą relacjonować spotknaie księża itp., jestem ciekaw ilu z np. tu hejtujących nie zasiadłoby przed telewizorami i nie włączyło Rydzykowskiej stacji w imię swojej walki z katolami

Przydałby się u nas Breivik...