18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Próba odzyskania długów

phrontch • 2020-08-10, 19:53
W Feira de Santana w stanie Bahia narkodilerzy nie byli w stanie odzyskać długów od pewnego da Silvy, więc przyszli do jego matki




Adrian92

2020-08-11, 00:54
panfrycus napisał/a:

jak wychowasz to tak masz



Gówno prawda. Ja zostałem dobrze wychowany, zawszę miałem wszystko co potrzeba, a mimo to nie raz zboczyłem z właściwej drogi, albo przez alkohol, albo przez niewłaściwe towarzystwo. Kilka razy niszczyłem czyjeś mienie po alkoholu, kilka razy komuś wpie**oliłem, ogólnie dużo rzeczy zrobiłem za które mi wstyd, wstyd też było moim rodzicom. Życie.
Wiesz ile dziewczyn z dobrego domu teraz jedzie na studia i sie puszcza? I co, to wina rodziców?
Nie życzę Ci tego byś miał córkę i pewnego dnia się dowiesz, że daje dupy, bo poznała taką koleżankę w akademiku, wiesz, Ty będziesz wiedział, że dałeś jej wszystko co trzeba, a i tak później ktoś przyjdzie i Ci powie, jaki ojciec taka córka.
Jeżeli myślisz, że upilnujesz dziecko w 100% to się mylisz :)

Dukenstein

2020-08-11, 02:36
ziu napisał/a:

Znajomy mi opowiadał, a był "gangsta" w czasach prlu, jak się długi ściągało. Mianowicie jakieś pierwsze drewniane kamerki i wywóz typa do lasu. Następnie ktoś stał w kominiarce i typ mu musiał zrobić laskę (klamka przystawiona do głowy). "Na jutro kasa albo cała rodzina dostanie nagranie". Nagle cudownie siano się znajdowało. Mnie trochę zamurowało, ale true story. Mawiał: "Śmierć to jest nic są gorsze rzeczy i człowiek musi żyć z taką świadomością." Jak na przykład powyżej. "Jak kogoś nienawidzisz to podstawiasz mu jakąś ładną k***e z aids i też ma typ przej***ne." Ogólnie bardzo wesoły i przyjemny człowiek w życiu bym nie powiedział, że ma taką przeszłość.



Teraz ten Twój znajomy najpewniej przywdział tęczę w profilowym i lata z ch*jem na wierzchu w paradach lpgt.

matek87

2020-08-11, 10:52
Nie mają skrupułów, tego syna niech odstrzelą jeśli już k***a muszą

sadystycznie bolesny

2020-08-11, 11:26
ziu napisał/a:

Znajomy mi opowiadał, a był "gangsta" w czasach prlu, jak się długi ściągało. Mianowicie jakieś pierwsze drewniane kamerki i wywóz typa do lasu. Następnie ktoś stał w kominiarce i typ mu musiał zrobić laskę (klamka przystawiona do głowy). "Na jutro kasa albo cała rodzina dostanie nagranie". Nagle cudownie siano się znajdowało. Mnie trochę zamurowało, ale true story. Mawiał: "Śmierć to jest nic są gorsze rzeczy i człowiek musi żyć z taką świadomością." Jak na przykład powyżej. "Jak kogoś nienawidzisz to podstawiasz mu jakąś ładną k***e z aids i też ma typ przej***ne." Ogólnie bardzo wesoły i przyjemny człowiek w życiu bym nie powiedział, że ma taką przeszłość.




Też oglądałem "Jak zostałem ganstgerem", ostatnio na Netflixa wrzucili.

lucilla

2020-08-11, 11:33
Czyli, żeby zostać gangsta w PRLu trzeba było zrobić laskę typowi w kominiarce, w lesie.

Ps. Znajomemu się poj***ło znaczenie słów i zamiast gangster miało być pedał.

Karboksylator

2020-08-11, 18:25
ziu napisał/a:

Znajomy mi opowiadał, a był "gangsta" w czasach prlu, jak się długi ściągało. Mianowicie jakieś pierwsze drewniane kamerki i wywóz typa do lasu. Następnie ktoś stał w kominiarce i typ mu musiał zrobić laskę (klamka przystawiona do głowy). "Na jutro kasa albo cała rodzina dostanie nagranie". Nagle cudownie siano się znajdowało. Mnie trochę zamurowało, ale true story. Mawiał: "Śmierć to jest nic są gorsze rzeczy i człowiek musi żyć z taką świadomością." Jak na przykład powyżej. "Jak kogoś nienawidzisz to podstawiasz mu jakąś ładną k***e z aids i też ma typ przej***ne." Ogólnie bardzo wesoły i przyjemny człowiek w życiu bym nie powiedział, że ma taką przeszłość.





r061071 napisał/a:

za PRL-u powiadasz ?a zapytaj czy z psychiatryka nie sp***olił



kolega film zobaczył "jak zostałem gangsterem' i chciał poczuć się taki fajny...