18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Prezentacja lokalnej kuchni azjatyckiej

phrontch • 2021-01-09, 07:17
Na tyle mnie ten żółtek obrzydzil, że się zastanawiam, czy to nie hard





Proszę o ewentualne przeniesienie

Direct1

2021-01-09, 07:30
Taka ciekawostka odnośnie tego mlaskania :-/ , w kulturze azjatyckiej jest bardzo niekultularne jak jesz i NIE mlaszczesz oznacza to, że posiłek Ci NIE smakuje. I wskazane jest żeby po zjedzeniu BEKNAC 8-) wiem wiem też byliśmy bardzo zaskoczeni kiedy jedliśmy obiad w firmie razem z delegacja pracowników branży IT z Chin :shock: :shock: :lol: :lol:

CoJaTamKurwaWiem

2021-01-09, 07:39
Direct1 napisał/a:

Taka ciekawostka odnośnie tego mlaskania , w kulturze azjatyckiej jest bardzo niekultularne jak jesz i NIE mlaszczesz oznacza to, że posiłek Ci NIE smakuje. I wskazane jest żeby po zjedzeniu BEKNAC wiem wiem też byliśmy bardzo zaskoczeni kiedy jedliśmy obiad w firmie razem z delegacja pracowników branży IT z Chin



W ten sposób chinole okazali wam brak szacunku.
W biznesie i biznesowych spotkaniach na poziomie to delegacja przylatująca ma się przygotować do do negocjacji i rozmów.
Jeśli tego nie robi, to po prostu nie ma do was szacunku. Przyjechali jak na rozmowy z podwładnymi albo niewolnikami. Nie chwaliłbym się tym za bardzo...

Halman

2021-01-09, 07:52
w obyczajowości starożytnego rzymu (europejski krąg kulturowy) jako gościowi się nie odbiło z głębi trzewi po posiłku u gospodarza to dla tego gospodarza też był to dyshonor; uuuu, nie smakowało...

notak

2021-01-09, 09:08
jaki hard, szczerze to wygląda nawet na smaczne, a gotowane języki występują i w naszej kulturze

Heliar

2021-01-09, 09:10
phrontch napisał/a:

Na tyle mnie ten żółtek obrzydzil, że się zastanawiam, czy to nie hard
Proszę o ewentualne przeniesienie



Mi to wygląda jak dział dokumentalny, podkategoria kuchnia azjatycka.

żmij

2021-01-09, 10:56
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

Willkommen til Norge



Przysmakiem jest oko.

dennissliwa

2021-01-09, 11:14
Kto nie jadł gotowanego świńskiego ozora niech żałuje. Bardzo dobre mięso jak ktoś umie zrobić :D

T3RMINATOR

2021-01-09, 12:15
Ozór smakuje jak pieczeń, jedna znajleprzych części tuszy.

Kiedyś podroby traktowano jako odpad a teraz są droższe od mięsa (swoiste rarytasy)

snd.warszawa

2021-01-09, 12:26
MMM. Ozorek. W sosie chrzanowym. Mmm.

Zbysław

2021-01-09, 15:36
Halman napisał/a:

w obyczajowości starożytnego rzymu (europejski krąg kulturowy) jako gościowi się nie odbiło z głębi trzewi po posiłku u gospodarza to dla tego gospodarza też był to dyshonor; uuuu, nie smakowało...



Dlatego jem sam
sram też sam

Popie**olony zwyczaj jaranie posiłków z innymi
poj***ne to jest
stacje też wspólnie?

,,jadanie
sracie

BrunerOvned

2021-01-09, 15:48
Zbysław napisał/a:

Dlatego jem sam
sram też sam
Popie**olony zwyczaj jaranie posiłków z innymi
poj***ne to jest
stacje też wspólnie?
,,jadanie
sracie



Pierwszorzędna edycja wpisu. Szanuję! :idzwch*j:

Direct1

2021-01-09, 17:01
CoJaTamk***aWiem napisał/a:

W ten sposób chinole okazali wam brak szacunku.
W biznesie i biznesowych spotkaniach na poziomie to delegacja przylatująca ma się przygotować do do negocjacji i rozmów.
Jeśli tego nie robi, to po prostu nie ma do was szacunku. Przyjechali jak na rozmowy z podwładnymi albo niewolnikami. Nie chwaliłbym się tym za bardzo...



Nie zmienia to faktu że tak się w ich kulturze robil. Myślał by kto że Ty jadąc do Chin zapoznal byś się z ich całym Savoir-vivre no proszę Cię bez jaj...

Justynka99

2021-01-09, 21:14
Direct1 napisał/a:

Nie zmienia to faktu że tak się w ich kulturze robil. Myślał by kto że Ty jadąc do Chin zapoznal byś się z ich całym Savoir-vivre no proszę Cię bez jaj...



Najlepiej się nie zapoznać z ich zwyczajami i potem być jednym z tych, o których media piszą, że siedzą w więzieniu w innych krajach za picie alkoholu, czy robienie zdjęć. W czasach internetu zapoznanie się ze zwyczajami kraju do którego się wybiera to kilkanaście, albo kilkadziesiąt (w przypadku mniej znanych krajów) minut. Brak takiego rekonesansu to nie tylko chamstwo, ale też po prostu głupota.