Taka ciekawostka odnośnie tego mlaskania , w kulturze azjatyckiej jest bardzo niekultularne jak jesz i NIE mlaszczesz oznacza to, że posiłek Ci NIE smakuje. I wskazane jest żeby po zjedzeniu BEKNAC wiem wiem też byliśmy bardzo zaskoczeni kiedy jedliśmy obiad w firmie razem z delegacja pracowników branży IT z Chin
Na tyle mnie ten żółtek obrzydzil, że się zastanawiam, czy to nie hard
Proszę o ewentualne przeniesienie
Willkommen til Norge
w obyczajowości starożytnego rzymu (europejski krąg kulturowy) jako gościowi się nie odbiło z głębi trzewi po posiłku u gospodarza to dla tego gospodarza też był to dyshonor; uuuu, nie smakowało...
Dlatego jem sam
sram też sam
Popie**olony zwyczaj jaranie posiłków z innymi
poj***ne to jest
stacje też wspólnie?
,,jadanie
sracie
W ten sposób chinole okazali wam brak szacunku.
W biznesie i biznesowych spotkaniach na poziomie to delegacja przylatująca ma się przygotować do do negocjacji i rozmów.
Jeśli tego nie robi, to po prostu nie ma do was szacunku. Przyjechali jak na rozmowy z podwładnymi albo niewolnikami. Nie chwaliłbym się tym za bardzo...
Nie zmienia to faktu że tak się w ich kulturze robil. Myślał by kto że Ty jadąc do Chin zapoznal byś się z ich całym Savoir-vivre no proszę Cię bez jaj...