SummonNecro,czyli według ciebie prymitywie Hazlitt czy Rothbard to też byli korwiniści? Niedouczona sp***olino.
No są czy nie są? Bo pie**olisz głupoty, nie potrafiłbyś nawet odczytać prostego diagramu i nie wiem na co ty liczysz. Do tego uważasz, że takie rzeczy to wymysł korwina więc po ch*j w ogóle się wypowiadasz?
Brak regulacji Państwa w obszarze płacy minimalnej, zaowocuje jedynie tym, ze pracownik będzie pracował za 200 pln lub za mniej, gdyż to pracodawca będzie ustalał ile ma ochotę zapłacić za prace.
Ilość sprzedanych usług lub towarów jest tutaj obojętna gdyż pracodawca uzależnia wynagrodzenie pracownika od własnego widzimisię, własnej chciwości i własnych potrzeb a nie jakiegoś magicznego popytu.
ps2. ten "pan" był w knp i jest ultra liberałem.
Płace minimalną zarabia legalnie pracując jakieś 4-5%. Co do reszty nie ma regulacji dotyczących płac, a mimo to ludzie zarabiają 2000, 3000 czy 5000. Jak to się k***a dzieje?
A kto niby, troglodyto, opłaca pracowników i samego pracodawce? Konsument, więc co ty pie**olisz, że popyt nie ma znaczenia xD To produkuj sobie gówno, którego nikt nie będzie chciał kupować i spróbuj dyktować ceny pracownikom, powodzenia.
Reszty nawet nie komentuje, bo to tak skrajny bełkot, że nie ma co czasu tracić.
Hazlitt czy Rothbard to szkoła chicagowska? A to ciekawe D:DD
Kapitał właśnie czytam, ciężka lektura, bo i sam autor pióro miał ciężkie, ale jakoś idzie powoli.
Debilne określenie "ultra liberał". A może super-hiper-mega liberałem? Jest po prostu libertarianinem.