W połowie Europy mamy ceny podobne a tam zarabiają dużo więcej więc o czym on pieprzy?

Nie mów nic o logice, bo jesteś z nią na bakier i lepiej to sobie jak najszybciej uświadom.

Nie odpowiedziałeś na pytanie jak to się dzieje, że są ludzie, którzy mimo chciwości krwiopijczych roszczeniowych pracodawców zarabiają np. 5000. Umiesz wytłumaczyć jak to możliwe?

Coś słabo z logika u ciebie, skoro konsument opłaca pracodawce i pracownika - a często odbiorcą usług jest pracownik to ?
To im mniej pracownik zarobi tym mniej usług lub towarów kupi od pracodawcy. Tak pracodawca z chciwości sam obniży swoje dochody. Pracodawca woli sobie kopić nowy samochód, niż podwyższyć pensje pracownikowi.

Czyli twierdzisz, że gdybym zatrudnił cię do łowienia ryb, to powinienem ci zapłacić więcej, żebyś mógł potem je ode mnie odkupić? To jest poziom abstrakcji do którego dochodzą nieliczni. Co jest w ogóle najpierw? Popyt czy podaż?

A tak w ogóle pojęcie inflacja ci coś mówi i to z czego wynika to zjawisko?

Poza tym kupienie nowego samochodu przez pracodawce jest wciąż lepszym rozwiązaniem niż podwyższenie płacy minimalnej. W ten sposób tworzy popyt na samochód więc utrzymuje np. ciebie jako sprzątacza w fabryce samochodów.

W połowie Europy mamy ceny podobne a tam zarabiają dużo więcej więc o czym on pieprzy?

Akumulacja kapitału i poszanowanie własności prywatnej z prostych względów historycznych miały miejsce na zachodzie Europy na przestrzeni ostatnich dekad i wieków. Czego nie rozumiesz?

No git git ;D
Tylko ta gestykulajca ja pie**ole

@SummonNecro Właśnie udowodniłeś że kapitalista na wolnym rynku nie może zapłacić za mało pracownikowi bo sam zbankrutuje. Ach to lewackie j***nie logiki...

A mnie zastanawia, jak to możliwe ze tyle osób nie potrafi zrozumieć o czym mowa w tym filmie.

A wiec wyp***ki, pod koniec filmu jest mowa, że zniesienie płacy minimalnej musi być połączone z "WIĘKSZĄ PRZEDSIĘBIORCZOŚCIĄ" - co pie**olce oznacza:
- więcej osób zakłada własny biznes = więcej firm
- więcej firm = większa konkurencyjność
- większa konkurencyjność = jak pracodawca płaci za mało, składasz wypowiedzenie i przechodzisz do konkurencji (czyli gdzie są lepsze warunki)

PS. Banda zindoktrynowanych tępaków

problemem nie jest płaca minimalna tylko to że 70% wypłaty zabieraja nam złodzieje w podatkach i składkach a w zamian nie ma nic . Nawet do lekarza trzeba iśc prywatnie .

Nie mów nic o logice, bo jesteś z nią na bakier i lepiej to sobie jak najszybciej uświadom.

Nie odpowiedziałeś na pytanie jak to się dzieje, że są ludzie, którzy mimo chciwości krwiopijczych roszczeniowych pracodawców zarabiają np. 5000. Umiesz wytłumaczyć jak to możliwe?



Czyli twierdzisz, że gdybym zatrudnił cię do łowienia ryb, to powinienem ci zapłacić więcej, żebyś mógł potem je ode mnie odkupić? To jest poziom abstrakcji do którego dochodzą nieliczni. Co jest w ogóle najpierw? Popyt czy podaż?

A tak w ogóle pojęcie inflacja ci coś mówi i to z czego wynika to zjawisko?

Poza tym kupienie nowego samochodu przez pracodawce jest wciąż lepszym rozwiązaniem niż podwyższenie płacy minimalnej. W ten sposób tworzy popyt na samochód więc utrzymuje np. ciebie jako sprzątacza w takiej fabryce.



Akumulacja kapitału i poszanowanie własności prywatnej z prostych względów historycznych miały miejsce na zachodzie Europy na przestrzeni ostatnich dekad i wieków. Czego nie rozumiesz?

Zatrudnić to ja mogę co najwyżej ciebie kolego w moim przedsiębiorstwie a kupno samochodu przeze mnie nie stworzy popytu wewnętrznego, gdyż Polska nie produkuje żadnych aut a jedynie nabije kabzę np. Niemcom lub innym. Nasza gospodarka na tym nic nie zyska, poza Rumunem sprzątającym fabrykę samochodów w Monachium.

Zatrudnić to ja mogę co najwyżej ciebie kolego w moim przedsiębiorstwie a kupno samochodu przeze mnie nie stworzy popytu wewnętrznego, gdyż Polska nie produkuje żadnych aut a jedynie nabije kabzę np. Niemcom lub innym. Nasza gospodarka na tym nic nie zyska, poza Rumunem sprzątającym fabrykę samochodów w Monachium.

1. Nie jesteśmy kolegami.
2. Ty sobie możesz co najwyżej posprzątać w swoim "przedsiębiorstwie".
3. Możliwość zakupu samochodu oczywiście tworzy popyt.
Polska nie produkuje niczego, bo to kraj. Rozumiesz, kraj nie myśli i nie robi.
Natomiast dasz pracę Frankowi w fabryce VW w Poznaniu na przykład. Bo jest popyt, więc ktoś to musi robić.
4. W ogóle nie bardzo rozumiesz co to jest gospodarka.

Nie kompromituj się już dalej, bo tyle razy doj***łeś swoją głupotą, że oszczędziłbyś już sobie.

@up Nie... no ty Rozumiesz

Mądrze prawi. Polać mu!

Wiedza znana przez wszystkich ogarniętych. Jedynie ze w Polsce nie da się wprowadzić braku pensji minimalnej bo znaleźliby się debile co zgodzą się na 300zł/msc

Pieprzy koleś głupoty..

Zrobił vloga nt. płacy minimalnej, a nawet nie zna założeń z rozporządzenia, czy z konwencji MOP, którą Polska przyjęła (i przez to de facto mamy rozporządzenia o płacy minimalnej co roku uchwalane).

Usunięcie płacy minimalnej byłoby właśnie najgorsze dla, tzw. fizoli. Kopacz rowów czy kasjerka z biedronki nie zarabiałaby 1680 brutto i więcej (co roku zwiększane, jeden z wymogów MOP) ale by zarabiał załóżmy 1000 brutto, ponieważ pracodawca uważałby, że praca wykonywana przez niego tyle właśnie kosztuje. Raczej nie dotknęło by to ludzi wykwalifikowanych, specjalistów, ludzi zawodów wolnych. Cena towarów by się wcale nie zmieniła, bo bierze się pod uwagę nie tylko rzeczywisty koszt wyrobu dobra ale także cenę konkurencji, a nawet ceny w innych krajach.

Tu cytat z konwencji MOP,
"I. CELE USTALANIA PŁAC MINIMALNYCH

1. Ustalanie płac minimalnych powinno stanowić jeden z elementów polityki mającej na celu przezwyciężenie ubóstwa oraz zaspokojenie potrzeb wszystkich pracowników i ich rodzin.

2. Głównym celem ustalania płac minimalnych powinna być niezbędna ochrona socjalna pracowników w zakresie dopuszczalnego minimum poziomu płac.

II. KRYTERIA DOTYCZĄCE OKREŚLANIA POZIOMU PŁAC MINIMALNYCH

3. Przy określaniu poziomu płac minimalnych należy, w szczególności, brać pod uwagę następujące kryteria:
a) potrzeby pracowników i ich rodzin;
b) ogólny poziom płac w kraju;
c) koszty utrzymania i ich fluktuacje;
d) świadczenia z tytułu ubezpieczeń społecznych;
e) porównanie ze stopą życiową innych grup społecznych;
f) czynniki natury gospodarczej, łącznie z wymaganiami rozwoju gospodarczego, poziomem wydajności pracy i dążeniem do osiągnięcia i utrzymania wysokiego poziomu zatrudnienia. "

Mądrze gada i nie od dziś to wiadomo.
Wzrost płacy minimalnej wpływa na koszty produkcji danego dobra, a co za tym idzie za jego cenę. Np rząd każe twojemu pracodawcy zapłacić ci 100 zł więcej, ale tak musi też zrobić pan mietek z warsztatu i nie wymienisz już oleju za 100, a za 130 zł, bo pan mietek musi swojemu majstrowi zapłacić więcej. W sumie wychodzi na to, że i tak jesteś w czarnej dupie, bo przez 100 zł więcej w kieszeni, wydajesz o wiele więcej w sklepach.
Nie wiem co jest gorze, płaca minimalna, która sprawia, że nie mogą (teoretycznie) ci mniej zapłacić, czy to, że nie ma tej płacy minimalnej, a pracodawcy nie chcą dać więcej jak 500 zł na umowę, a resztę w formie premii, którą można upie**olić za brudny kibel w szatni.

Pieprzy koleś głupoty..

Zrobił vloga nt. płacy minimalnej, a nawet nie zna założeń z rozporządzenia, czy z konwencji MOP, którą Polska przyjęła (i przez to de facto mamy rozporządzenia o płacy minimalnej co roku uchwalane).

Usunięcie płacy minimalnej byłoby właśnie najgorsze dla, tzw. fizoli. Kopacz rowów czy kasjerka z biedronki nie zarabiałaby 1680 brutto i więcej (co roku zwiększane, jeden z wymogów MOP) ale by zarabiał załóżmy 1000 brutto, ponieważ pracodawca uważałby, że praca wykonywana przez niego tyle właśnie kosztuje. Raczej nie dotknęło by to ludzi wykwalifikowanych, specjalistów, ludzi zawodów wolnych. Cena towarów by się wcale nie zmieniła, bo bierze się pod uwagę nie tylko rzeczywisty koszt wyrobu dobra ale także cenę konkurencji, a nawet ceny w innych krajach.

Tu cytat z konwencji MOP,
"I. CELE USTALANIA PŁAC MINIMALNYCH

1. Ustalanie płac minimalnych powinno stanowić jeden z elementów polityki mającej na celu przezwyciężenie ubóstwa oraz zaspokojenie potrzeb wszystkich pracowników i ich rodzin.

2. Głównym celem ustalania płac minimalnych powinna być niezbędna ochrona socjalna pracowników w zakresie dopuszczalnego minimum poziomu płac.

II. KRYTERIA DOTYCZĄCE OKREŚLANIA POZIOMU PŁAC MINIMALNYCH

3. Przy określaniu poziomu płac minimalnych należy, w szczególności, brać pod uwagę następujące kryteria:
a) potrzeby pracowników i ich rodzin;
b) ogólny poziom płac w kraju;
c) koszty utrzymania i ich fluktuacje;
d) świadczenia z tytułu ubezpieczeń społecznych;
e) porównanie ze stopą życiową innych grup społecznych;
f) czynniki natury gospodarczej, łącznie z wymaganiami rozwoju gospodarczego, poziomem wydajności pracy i dążeniem do osiągnięcia i utrzymania wysokiego poziomu zatrudnienia. "

Dokładnie, dla Ciebie.

Po oglądnięciu filmiku, przypomniało mi się zebranie, które urządził szef w firmie z wszystkimi, a było spowodowane przez gościa 65letniego, a dokładnie przez jego prośbę o podwyżkę choć o 1zł na godzinie. Na zebraniu szef powiedział, że jak komuś się nie podoba to może wypie**alać. On ma tyle, że wystarczy na ustawienie całej rodziny łącznie z dzieciakami (6lat) do końca życia, a ten burdel trzyma tylko przez umowę z miastem i już mu się chce tym rzygać. Ludzie nie zrobili nic, bo i co mieli by zrobić, spuścili głowy i wrócili do swoich zajęć.