Ten "breloczek" na pewno będzie kartą przetargową.

aj tam szkoda że u nas nikt tyle nie daje za posprzątanie denata aż miło by było dostać za głowę 150 funtów

Gdzie mam podpisać?*











*Biorę same świeże breloczki, płci żeńskiej, do 40 roku życia...

Jesteś jebnięta, los daje w kość?
W głowie wciąż głosy "Nie mogę, już dość"?
Biegnij do sklepu, kup sobie sznur,
powieś się prędko, niech skończy się ból.

Pan miły przyjdzie, nic już nie zrobisz.
Zwisając w kuchni życie mu ozdobisz.
Weźmie pieniądze, przecież było miło.
Wszystko się dobrze, a jakże, skończyło.

Zostań breloczkiem, słodka to możliwość.
Rozkoszy nie da przełożyć się na ilość.

Zajebista cenzura.... Wcale nie da się odczytać...

A w Polsce na miesiąc ile da rade wyciagnąć z takiej roboty?

Chyba mnie znalazła praca marzeń

breloczek mnie rozj***ł szczerze mówiąc - wziąłbym taką pracę na okres próbny. Jak bym psychicznie nie wyrabiał to chociaż dobry pieniądz bym zarobił

Dobrze, że rozwinąłem...

Nie dość że miałbym kupę szmalcu, to jeszcze miałbym masę materiału na harda.

Jedyny problem to to, że pewnie j***łoby ode mnie trupem na kilometr. Ale w sumie i tak siedzę sam w piwnicy i przeglądam harda, więc co za różnica.

Nie dość że miałbym kupę szmalcu, to jeszcze miałbym masę materiału na harda.

Jedyny problem to to, że pewnie j***łoby ode mnie trupem na kilometr. Ale w sumie i tak siedzę sam w piwnicy i przeglądam harda, więc co za różnica.

Uja byś miał a nie kupę szmalu i materiały na harda jakby cię dojechała rodzina za naruszenie dóbr osobistych i pamięci zmarłego i obrzuciła pozwami.

Mój brat kiedyś pracował; myślał że jest twardy wytrzymał niecałe 3 miesiące. Czasem można było dorobić drugą pensję w mieszkaniu denata.

twardy nie twardy jak jesteś zdeterminowany masz rodzinę na utrzymaniu albo kredyty albo jedno i drugie człowiek zaczyna patrzeć inaczej na pewne sprawy.

gdzie się można zgłosić?