Nic, żadnej reakcji, dalej do przodu jak tępy wół, a potem łoo k***a jebnął mnie.

Twoja wina bo jesteś pedalarzem

Do piachu z nim

patmon,

Większa część komentarzy utwierdza mnie, że hołota i patologia w postaci gimbazy, takich zwykłych głupków klasowych, co jeden to głupszy, ten wytarł kozę z nosa pod ławkę i śmieje się, drugi podpalił włosy koleżance i myśli, że będą parą, trzeci wyrzucił plecak kolegi przez okno i twierdzi, że jest fajny i lubiany jak poprzednicy,
Te wasze głupie komentarze odzwierciedlają wasze puste łby w które tylko można nasrać, i te oklepane teksty, że wina pedalarza, czekam jeszcze, jak ktoś napisze, że wina Tuska, i co tu się odjaniepawliło. A ilość postawionych piw pod durnymi tekstami w ogóle mnie rozpie**ala i muszę sobie zrobić przerwę od czytania dzbanów i nieudaczników życiowych, co za sprawą tarczy netu kreują się na twardzieli i mędrców. Możecie wrzucać, nie czytam, nie odpowiadam, sram wam wszystkim do ryja, bando ułomnych lamusów

Taki wypadek to miód na moje stare ślepia.
Ogólnie to wina Tuska
Trzymam klasę nie to co ty lamusie, któremu sram do ryja

Większa część komentarzy utwierdza mnie, że hołota i patologia w postaci gimbazy, takich zwykłych głupków klasowych, co jeden to głupszy, ten wytarł kozę z nosa pod ławkę i śmieje się, drugi ytam, nie odpowiadam, sram wam wszystkim do ryja, bando ułomnych lamusów

No i jesteś u moderatora.

Większa część komentarzy utwierdza mnie, że hołota i patologia w postaci gimbazy, takich zwykłych głupków klasowych, co jeden to głupszy, ten wytarł kozę z nosa pod ławkę i śmieje się, drugi podpalił włosy koleżance i myśli, że będą parą, trzeci wyrzucił plecak kolegi przez okno i twierdzi, że jest fajny i lubiany jak poprzednicy,
Te wasze głupie komentarze odzwierciedlają wasze puste łby w które tylko można nasrać, i te oklepane teksty, że wina pedalarza, czekam jeszcze, jak ktoś napisze, że wina Tuska, i co tu się odjaniepawliło. A ilość postawionych piw pod durnymi tekstami w ogóle mnie rozpie**ala i muszę sobie zrobić przerwę od czytania dzbanów i nieudaczników życiowych, co za sprawą tarczy netu kreują się na twardzieli i mędrców. Możecie wrzucać, nie czytam, nie odpowiadam, sram wam wszystkim do ryja, bando ułomnych lamusów

Wiesz co to ironia?

Nie wiem kto miał pierwszeństwo ale wygląda to tak że rowerzysta nagle odjechał od krawędzi prosto w auto

W XXIw wychodzenie z domu bez kamerki? Volenti non fit iniuria

Wiesz co to ironia?

On wie wszystko i pije sok z "ironii".

bo sie cza upewnić czy kierowca cię widzi

Jak się ma upewniać jak musi obserwować na zamontowanym ekranie na kierownicy swoje tętno, kadencję, prędkość. Poza tym podniesienie głowy, to zaburzanie delikatnej natury aerodynamiki, gdzie nawet depilacja łydki woskiem/maszynką potrafi zrobić różnicę.
Ci ludzie każdego dnia walczą o kolejną życiówkę. Tu nie ma miejsca na kompromisy czy chwile zwątpienia jeśli chcesz być najlepszy w lokalnym rankingu stravy.

W sumie śmieszna sprawa z tą stravą - kiedyś trollowałem lokalnych zapalonych pedalarzy-atencjuszy na ich własnych trasach w aplikacji endomondo przy pomocy elektryka bijąc ich rekordy i wrzucając pod postami własną poprawkę ustanowionego rekordu. Jeden nawet mnie próbował opluć przy wyprzedzaniu jak wyłapałem jego ulubione pory do jazdy )

Fanatyzm prawdziwych pedalarzy jest czymś co potrafi niekiedy sprawić sporo radości.

@patmon
Cieszę się, że nic poważniejszego Ci się nie stało.

Twoja wina bo jesteś pedalarzem

Dzieci na rowerach to też "pedalarze"? Rozumiem, że ty dzieci nie masz i nigdy nie będziesz miał.... Importer.

A o swiatelkach dziennych do rowerka by Cie p*zdo w zaciasnych gaciach bylo widac to nie laska pomyslec? ch*j ze nie wymagane. Ja mam i widza mnie pod slonce z daleka. I sciagnij te pedalskie szmaty z siebie pedalarzu. Twoja wina.

Dzieci na rowerach to też "pedalarze"? Rozumiem, że ty dzieci nie masz i nigdy nie będziesz miał.... Importer.

Kwestia rozumienia definicji pedalarza. Dla mnie pedalarzem można określić dorosłego osobnika sprawiającego wrażenie pozbawionego instynktu samozachowawczego i woli przetrwania. Osobnik taki póki widzi na tle butów asfalt, pruje na ślepo przed siebie, nie zastanawiając się kompletnie czy 10 metrów dalej czarna wstęga nie kończy się ścianą.

Dzieci sprawiają wrażenie mądrzejszych pod tym względem od typowego pedalarza poruszającego się w swoim stylu pomiędzy kilkutonowymi maszynami.

I gdzie Ty k***a miales oczy? Jak gosc Ci przed ryj wjezdza scenikiem juz 4 minute. Kto hamuje ten przegrywa? Jak ja gardze takim pedalstwem na drodze. A sam sporo jezdze pedalocyklem . Jakbym to widzial. To jeszcze bym Ci na miejscu wj***l za wymuszanie odszkodowania.

Co do k***y przeciez pedalarz wjechal w samochod i mial godzine zeby zareagowac slepota j***na

Szkoda, że nie cofnął i nie poprawił, daleko nam do Brazylii....

chyba Chin !