Kierowca debil?! Bo w środku nocy jakaś idiotka wchodzi na ulicę i myśli, że jak jej stopa dotknie pierwszego białego pasa to wszystkie auta w okolicy się zatrzymują? Poza tym wyglądało mi to na samobójstwo. Chyba nikt normalny nie wchodzi od tak pod samochód.
Piękne jebnięcie, piękny lot.
Kolejna kacapka poszła tam, gdzie miejsce wszystkich kacapów - w nicość