Każdy zdrowy na umyśle człowiek chyba się rozgląda i ocenia czy ten samochód zamierza się zatrzymać czy ma na nas wyj***ne. Niektórzy myślą, że jak wlezą na pasy to stają się świętymi krowami. A żaden debil nie pomyśli, że jego nędzne 65kg nie ma szans w konfrontacji z rozpędzonym 1500kg...