On tego chciał ewidentnie no chyba że był tak naćpany że nie bardzo kontrolował swoje zachowanie ale w takim przypadku dobrze że unieszkodliwili

Kuloodporny sk***iel

Myślę, że po takiej akcji kobieta będzie mieć rozj***ną psychę.

Ta głupia cipe powinni odwalić w 1 kolejności

Może przeżył. Oby

Ta głupia cipe powinni odwalić w 1 kolejności

Głupia c**a... A może matka tego gościa?

Kuloodporny sk***iel

Nie.
Zwykła adrenalina.

To jest to, czego nie rozumieją idioci i przy takich okazjach zaczynają wypisywać te swoje debilizmy, że rzekomo policja powinna jeden strzał oddać, a nie strzelać tak długo, aż sk***iel przestanie się ruszać (i stwarzać zagrożenie).

Komentarze powyżej wskazują że mamy wysyp ameb. Widziałem kiedyś jak chłopaczek, kujon, lamus (tak byście go nazywali) dosłownie nagle, z dnia na dzień, dostał załamania nerwowego powypie**alał szyby w mieszkaniu, rzucał kawałkami w ludzi i odpie**alał ogólną manianę. Miał podobną akcję z naszą policją. Wziął śrubokręt i się rzucał na ludzi. Policja po prostu mu wj***ła gazu w oczy i spacyfikowała krzesłem. Nikt nie został ranny. Tutaj przestraszone p*zdy zabiły idiotę przy rodzinie po tym jak rodzina zadzwoniła po pomoc. Czy wy rozumiecie w ogóle jakim kurewstwem jest odpalić chłopaczka w takiej sytuacji? Przecież tutaj winna jest jedynie niekompetencja psów i brak wyszkolenia. Dosłownie oni się posrali. Tu by wystarczyła tarcza i jeden typ który się w niego wpie**ala z całej siły. Ten chłopaczek sam nie wiedział czego chce. A wy im przyklaskujecie bo go rozj***li. W jaki k***a sposób takie ścierwa jak wymogą przeciwstawić się jakiemukolwiek oprawcy.

Dokładnie. Nic złego nie zrobił, zagrożenie było niewielkie.

Nie mieli pojęcia co robić, to strzelali. Debile.
Policjanci biorą kasę za ryzyko, to nie jest ekspedientka z biedronki.

Słabo ale najwidoczniej tak miało być być może bóg tak chciał

Pamiętam czasy gdzie było coś takiego jak policyjny negocjator. k***a ewidentnie tutaj dało się coś zrobić aby go nie odj***ć.

Zasadniczo mi to zwisa ale przykro się patrzy na wymierające zawody.

A co wy myślicie, że nożyczkami nie idzie zabić? Nie słuchał poleceń, szarżował z tymi nożyczkami bezmyślnie, ch*j z takiego debila pożytku, bardzo dobrze, że odj***li. Oni też mają swoje rodziny i z pewnością chcą do nich wrócić, nie będą ryzykować przez kogoś takiego.

Nie.
Zwykła adrenalina.
To jest to, czego nie rozumieją idioci i przy takich okazjach zaczynają wypisywać te swoje debilizmy, że rzekomo policja powinna jeden strzał oddać, a nie strzelać tak długo, aż sk***iel przestanie się ruszać (i stwarzać zagrożenie).

W tym przypadku policjant potrafił dobrać środki do zagrożenia a nie 3 magazynki i połowę jeszcze przypadkowo w matkę tego debila.

to jest w ch*j smutne akurat - matka pewnie wie jaki jest syn - jak zareaguje , jakie ma problemy psychiczne - i próbuje go ratować jak tylko potrafi - niestety jej się to nie udaje - i to jest właśnie matczyna miłość niezależnie jaki jesteś