Zabawni jesteście. Szczepionkę zrobią dobrowolną - tak jak zapowiedzieli. Będziesz miał pełen wybór - czy chcesz normalnie funkcjonować jak do tej pory jako zaszczepiony, czy w sposób maksymalnie utrudniony jako niezaszczepiony.

Wprowadzą rejestr osób zaszczepionych, potem okaże się że bez zaświadczenia o szczepieniu albo braku informacji w ogólnodostepnym rejestrze np. nie polecimy samolotem, nie przekroczymy granicy, nie przyjmą naszych dzieci do żłobka czy przedszkola. Szczepienie będzie wymagane w przypadku np. planowych zabiegów czy hospitalizacji nie wynikającej z bezpośredniego zagrożenia życia. Coś na zasadzie "to fajnie, że ma pan/pani postępująca zaćmę albo problemy z czymś tam, ale jesli na 3 miesiące przed zabiegiem się nie zaszczepisz to zabieg odwołujemy - nie możemy ryzykować wybuchem epidemii na oddziale, rozumie pani..". Zawsze można też odmówić ubezpieczenia zdrowotnego komuś, kto "celowo się naraża".

Serio myślicie, że jak ten zj***ny rząd wyrzuci kolejne setki miliardów złotych na niesprawdzone szczepionki to tak po prostu sobie odpuści ich wykorzystanie? Metody siłowe odpadają, bo słabo wyglądają jeśli chodzi o PR. Najprościej załatwić temat tak jak pisałem - utrudniając życie tym, którzy szczepić się nie będą chcieli - aż pękną i to zrobią "z własnej woli".

Niezły debil.

ja też cie szanuję to zadam ci jedno proste pytanko: Wiec na ch*j pompować społeczeństwo informacjami że jest juz szczepionka i przy okazji wdrażać w mózgi plebsu temat jej obowiązkowości ?

No jak na h*j, Halman, przecież wiesz doskonale.

1) Korporacje dla pieniędzy, zobacz ile artykułów jest, koncerny medialne robią gównoburzę, bo żyją z reklam.
2) Politycy, aby ugrać słupki poparcia, ale przede wszystkim aby rządzić przez podziały.

Obowiązkowość tej szczepionki jest moim zdaniem bez sensu.
Miliardy PLN, a na świecie tysiąckroć więcej, wydane z zapie**olonych podatnikom pieniędzy > oczywiście obłowią się korporacje i sprzedajni aparatczycy.
Najważniejsze jednak jest to, że ten wirus ma kilka szczepów, a nie jest wykluczone, że rzanim szczepionka się pojawi, zdążą pojawić się nowe szczepy (mutacje). I co do mutacji, to obawiam się, że w USA dojdzie do mutacji, a stamtąd rozejdzie się nowy szczep po świecie czyniąc szczepionkę bezcelową, przynajmniej dla innych podmiotów niż korporacje z tego żyjące i polityków kradnących kasę. Mają ok. setki pacjentów, którzy mimo szczepionki zostali zainfekowani, na mój prosty choć nieco ścisły umysł, to oznaka, że u nich żyje szczep odporny na szczepionkę. Badania mają potrwać aż zainfekuje się ok. 200 badanych pacjentów (tak gdzieś wyczytałem), czyli będzie to oznaczać 200 pacjentów typu zero, a wiemy, że to tylko rok, aby zrobić miliony infekcji.


Szczepienia dla chętnych jak najbardziej, niech szczepią się ci, którym infekcja grozi bardziej niż innym. To jest rozsądne IMHO.
Dodałbym jeszcze do tego pakiet ubezpieczeniowy na wypadek powikłań, aby zamiast się sądzić z producentem/kliniką (ciężko ustalić kto winny powikłaniom/infekcji, skoro to przechowywanie jest najczęstszą przyczyną wadliwego działania szczepionek), mieć kasę na leczenie prywatne i na odszkodowanie na wypadek uszczerbku na zdrowiu czy śmierci na zapalenie płuc.


Uważam antyszczepionkowców za odpady intelektualne, gdyż nie walczą o to aby zbadać dlaczego są powikłania poszczepienne, tylko walczą z systemem szczepień i koncernami farmaceutycznymi, a przecież szczepionki sobie leżą w mniej lub bardziej odpowiednich warunkach w przychodniach. Wystarczy awaria lodówki albo głupota kuriera czy pielęgniarki i ch*j bombki strzelił. Dodatkowo ruchy antyszczepionkowe działają negatywnie na całą populację, czyli te j***ne odpady umysłowe szkodzą ludzkości. Dlatego debilami trzeba gardzić, a słuchać jedynie rozsądnych sceptyków, których w tej gromadzie małp pewnie mniej niż promil.

mam pomysł; zaszczep się pierwszy gościu a po roku jak przeżyjesz ten eksperyment to pogratuluję osobistego poświęcenia dla nauki.

Ty - w razie czego - wejdziesz do pieca chlebowego na trzy zdrowaśki, każesz się po szyje ziemią zasypać czy kocim gównem nasmarujesz Halman?

W Norwegii rząd ogłosił że zaszczepi się jako pierwszy, aby poniesć odpowiedzialność za skutki.

To sprawdzone info??

Antyszczepionkowcy to kretyni i powinno ich się wszystkich zaj***ć, żeby się nie rozmnażali. Banda sp***olonych kretynów, kurew intelektualnych i sp***olin życiowych o ilorazie inteligencji ameby. Niestety te j***ne szury mają swobodny dostęp do internetu - a powinno ich się trzymać w klatkach w zoo jako przestrogę dla normalnie myślących ludzi.
j***ne gówno.

Klasyka. Najpierw przemilczec, potem cisnac beke, a to wszystko za kilka szekli. Ha tfu.

Macie ustawę z 2008 roku z poprawkami z października. Jak uznaja ze srovid jest bardzo zakazny to mogą tego użyć.
Art. 36. [Zastosowanie środków przymusu bezpośredniego]
1. Wobec osoby, która nie poddaje się obowiązkowi szczepienia, badaniom sanitarno-epidemiologicznym, zabiegom sanitarnym, kwarantannie lub izolacji obowiązkowej hospitalizacji, a u której podejrzewa się lub rozpoznano chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób, może być zastosowany środek przymusu bezpośredniego polegający na przytrzymywaniu, unieruchomieniu lub przymusowym podaniu leków.

jest mały problem bo w innym rozporządzeniu jest jasno określone, że szczepi się dzieci wyłącznie zdrowe a dodatkowo często wymaga się aby osoby żyjące razem z tym dzieckiem również były zdrowe.

jest mały problem bo w innym rozporządzeniu jest jasno określone, że szczepi się dzieci wyłącznie zdrowe a dodatkowo często wymaga się aby osoby żyjące razem z tym dzieckiem również były zdrowe.

Szkoda czasu na dsskusję z debilem mylącym szczepionkę z lekiem. Ten kretyn pewnie nie zdaje sobie sprawy, że aby się zaszczepić trzeba być w pełni zdrowym i odmawia się szczepień osobom chorym czy przeziębionym z prostej k***a przyczyny - znacznie zwiększonego ryzyka infekcji przez szczepionkę, która trafia na osłabiony organizm. Wiedza elementarna z podstawówki, co użyję jako argument aby nazwać tego debila, co mu odpisałeś kompletnym kretynem.

potem okaże się że bez zaświadczenia o szczepieniu albo braku informacji w ogólnodostepnym rejestrze

Znając życie to w Polsce posiadanie zaświadczenia nie będzie równoznaczne z byciem szczepionym. Na całe szczęście.

mam pomysł; zaszczep się pierwszy gościu a po roku jak przeżyjesz ten eksperyment to pogratuluję osobistego poświęcenia dla nauki.

Wiesz, że na polio zaszczepiło się 2mln ochotników a badania długoterminowych skutków szczepionki ukazały się po 10 latach dopiero. Oczywiście nic tam nie było. Szczepionki na Koronak***ę już są, w chinach i rosji ale nie ma ich u nas- dlaczego? - badania.
Podziwiam ludzi ponad 20 lat po komunie a rozumowanie zupełnie jak u rosjanina.

Tak k***a. nie szczepcie się! więcej zostanie dla nas

Wiesz, że na polio zaszczepiło się 2mln ochotników a badania długoterminowych skutków szczepionki ukazały się po 10 latach dopiero. Oczywiście nic tam nie było. Szczepionki na Koronak***ę już są, w chinach i rosji ale nie ma ich u nas- dlaczego? - badania.
Podziwiam ludzi ponad 20 lat po komunie a rozumowanie zupełnie jak u rosjanina.
Tak k***a. nie szczepcie się! więcej zostanie dla nas

To ja też Ci przedstawię wycinek z jakiegoś artykułu na temat "zwykłego antybiotyku" firmy Pfizer:

"Pewnego dnia w ośrodku pojawiają się wysłannicy Pfizera, największej na świecie firmy farmaceutycznej, producenta m.in. Viagry. Amerykanie podają dwóm setkom dzieci swój eksperymentalny antybiotyk - Trovan. W krótkim czasie 11 (a wg władz stanowych – ponad 50) młodych pacjentów umiera; ponad setka traci wzrok, słuch lub doznaje uszkodzeń mózgu i paraliżu. Przedstawiciele medycznego giganta szybko opuszczają Nigerię."

Nie masz zielonego pojęcia jakie będą skutki uboczne tego tworu, który powstał raptem w pół roku. Naprawdę nie jestem antyszczepionkowcem i mam wszystkie obowiązkowe odhaczone, ale tym czymś w życiu dobrowolnie się nie zaszczepię przez najbliższe kilka lat. To nie jest "nowy środek przeciwbólowy" różniący się nazwą, kolorem tabletki i procentową zawartością paracetamolu czy innych znanych składników, tylko bądź co bądź inwazyjny lek wprowadzany do organizmu.

Oczywiście, że podczas testów może się nic nie stanie. Być może za 5 lub więcej lat okaże się, że 30% zaszczepionych ma zmiany nowotworowe. Co wtedy? To jest jedna z tych chorób na które nie warto się szczepić, bo przynajmniej na początku skutki działania szczepienia mogą nieść gorsze konsekwencje niż samo przejście choroby. Tak samo bezsensowne są szczepionki na grypę. Trudno nawet stwierdzić na ile one działają, bo są osoby które się nie szczepią wcale, a są takie które co roku takową terapię stosują i średnio co 2 lata grypę łapią.

Normalni i logicznie (nie przez pryzmat finansów) myślący ludzie skupiliby się na leku lub terapii pozwalającego na szybkie odratowywanie pacjentów i odsyłanie ich do domów. Tylko ten lek nie sprzedawałby się tak jak szczepienia, bo o ile to pierwsze podajemy tylko pacjentom w bardzo złym stanie (czyli jakimś promilu ludzi) o tyle szczepi się całe populacje i koszt tego medykamentu pójdzie w miliardy euro.

Ten filmik "doktory jado" to chyba w tym Kraśniku był kręcony - 2020 Koloryzowane...

mam pomysł; zaszczep się pierwszy gościu a po roku jak przeżyjesz ten eksperyment to pogratuluję osobistego poświęcenia dla nauki.

Mam pomysł, ty się nie szczep będzie nam wszystkim lżej.

Antyszczepionkowcy to kretyni i powinno ich się wszystkich zaj***ć, żeby się nie rozmnażali. Banda sp***olonych kretynów, kurew intelektualnych i sp***olin życiowych o ilorazie inteligencji ameby.

Jest dokładnie odwrotnie. Kretyni (dopisz sobie wyzwiska jakie chcesz) to ludzie którzy uważają że zmuszanie do szczepień to coś dobrego i normalnego.