Lata 90te XX w. Jedzie autobus pełen Żydów na wycieczkę
do Oświęcimia, zwiedzać obóz zagłady. Niestety po drodze, w jakiejś wiosce zepsuł się autobus.
Kierowca wysiada, zagląda do silnika itd., ale autobus nie chce ruszyć.
Nagle przechodzi jakiś mieszkaniec wioski, więc kierowca do niego:
-Przepraszam bardzo, potrzebuję pomocy,
autobus się zespół, a ja muszę Żydów do Oświęcimia dowieść.
-Bardzo bym panu pomógł ale ja mam taki mały piec kaflowy
Co to jest: Żyd z butla gazowa na plecach?
Obóz wędrowny.
Babcia małego żyda mówi idź dołóż do pieca!!!
Na to mały żyd:
- Dobrze, ale kto za mną zamknie drzwiczki.
Reporter pyta się przypadkowego faceta na ulicy: czy ma pan coś przeciwko żydom?
- Cyklon B.
Czym różni się normalny autobus od żydowskiego?
Normalny ma rure wydechową na zewnątrz
Małe dziecko podbiega do Hansa:
-Hans gdzie są moi rodzice?
-sp***alaj
-Hans gdzie są moi rodzice?
-Uciekaj bo zginiesz
-Hans gdzie są moi rodzice
-Hans bierze ślinie palec, podnosi do góry i ztwierdza że gdzieś nad lasem
dlaczego żydzi nie brali udzialu w II WŚ ?
- bo byli na obozie
żydowska delegacja z obozu wchodzi do gabinetu Hansa:
- my tu przyszliśmy z petycja...
na to Hans:
- o co chodzi?
- chcemy abyś zbudował nam nowy dom.
Hans po namysle:
- dobrze... ale jak ktory podejdzie do okna zastrzele..
i co im Hans wybudował??
Apel w obozie-żydzi ustawiają się w dwuszeregu.
SSman oznajmia:
-dziś odbędzie się wymiana pościeli.
-hurra hurra-cieszą się żydzi.
-pawilon pierwszy wymienia się z czwartym, drugi wymienia się z trzecim.
Hans wybudował żydom basen i napuścił kwasu., powiedział ze ten który przepłynie i przeżyje bedzie wolny. Skacze jeden żyd-rozpuszcza się, drugi-rozpuszcza się, skacze trzeci i jakimś cudem udało mu sie przepłynąc wychodzi z basenu cały przeżarty kwasem ledwo zyję ale woła do Hansa:
-Hans, Hans udało mi się bedę wolny !
na to Hans z uśmiechem na twarzy -Falstart.