Teraz elektryk jest pie**olnięty

Ta jasne, na pewno żartujesz.

Nie, nie żartuję. Jestem elektroenergetykiem i pracuję w w elektrociepłowni. Zasady BHP mamy wpojone lepiej niż w jakimkolwiek innym zakładzie. Goście postąpili jak najbardziej słusznie. Najpierw trzeba zadbać o swoje bezpieczeństwo, upewniając się że nic nam nie zagraża. Następnie albo się pozbawia napięcia obwód gdzie nastąpiło porażenie jeśli jest taka możliwość, a zapewniam cię, że raczej to by za długo trwało, bo wyłącznik zasilania bywa dość daleko lub jest niedostępny (np gdy ofiara porażenia jest w polu tego wyłącznika). Wówczas należy odciągnąć porażonego przy pomocy czegoś co nie przewodzi prądu. Drewniana drabina jest akurat bardzo dobrym narzędziem do tego. Trzeba pamiętać o swoim bezpieczeństwie. Dobry ratownik to zdrowy i żywy ratownik. Teraz możesz się pośmiać z moich "żartów".

@krzych25
czy mozesz wyjasnic nierobolom (mi) co to jest sztyl?

@krzych25
czy mozesz wyjasnic nierobolom (mi) co to jest sztyl?

sztyl od miotły albo łopaty.. to ten kij za który się trzyma.. ale w betoniarce nie mam pojęcia.

A słyszeliście o akcji z budowy jak pomocnik murarza złapał za sztyl betoniarki wyciągnął nogę z gumiaka i machał nogą żeby ją o trzepać ze żwiru? Drugi to zobaczył i przyj***ł mu szpadlem w rękę łamiąc ją. Myślał że tego pierwszego prąd napie**ala

to taka miejska legenda, znam to od 20 lat co najmniej , inna wersja jest ,że ktoś się złapał latarni, albo sygnalizacji świetlnej i było przebicie

Szafa z napięciem stałym, robiłem takich mnóstwo na potrzeby rozbudowy serwerowni warszawskich.
Większość pomieszczeń jest bardzo rozbudowanych i na przejście między szafami jest około 60cm.
Pamiętam jak młodziutki chłopak około 22 lat na Pradze rozbudowywał szafę z napięciem stałym w kolejne zasilanie do nowej szafy. Szyna uziemień zazwyczaj kiedyś była mocowana gdzieś na drabinkach kablowych lub nad szafą do ściany.
Chłopak chciał odkręcić jedną ze śrub w szynie z prądem i żeby się zaprzeć złapał o listwę uziemienia. Nie miał kluczy izolowanych
Osierocił dziecko i żonę...

Szafa z napięciem stałym, robiłem takich mnóstwo na potrzeby rozbudowy serwerowni warszawskich.
Większość pomieszczeń jest bardzo rozbudowanych i na przejście między szafami jest około 60cm.
Pamiętam jak młodziutki chłopak około 22 lat na Pradze rozbudowywał szafę z napięciem stałym w kolejne zasilanie do nowej szafy. Szyna uziemień zazwyczaj kiedyś była mocowana gdzieś na drabinkach kablowych lub nad szafą do ściany.
Chłopak chciał odkręcić jedną ze śrub w szynie z prądem i żeby się zaprzeć złapał o listwę uziemienia. Nie miał kluczy izolowanych
Osierocił dziecko i żonę...

Przykre. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że prąd stały jest bardziej niebezpieczny. Krew zamienia się w błoto.

Szafa z napięciem stałym, robiłem takich mnóstwo na potrzeby rozbudowy serwerowni warszawskich.
Większość pomieszczeń jest bardzo rozbudowanych i na przejście między szafami jest około 60cm.
Pamiętam jak młodziutki chłopak około 22 lat na Pradze rozbudowywał szafę z napięciem stałym w kolejne zasilanie do nowej szafy. Szyna uziemień zazwyczaj kiedyś była mocowana gdzieś na drabinkach kablowych lub nad szafą do ściany.
Chłopak chciał odkręcić jedną ze śrub w szynie z prądem i żeby się zaprzeć złapał o listwę uziemienia. Nie miał kluczy izolowanych
Osierocił dziecko i żonę...

Jak można robić cokolwiek z instalacją w której jest prąd?!? k***a, amatorem jestem, który nie robił nic poważniejszego niż instalację w garażu a wiem że odcięcie prądu to pierwszy krok zanim cokolwiek ruszysz z robotą, a zawodowi elektrycy nie wiedzą?!?

Jak można robić cokolwiek z instalacją w której jest prąd?!? k***a, amatorem jestem, który nie robił nic poważniejszego niż instalację w garażu a wiem że odcięcie prądu to pierwszy krok zanim cokolwiek ruszysz z robotą, a zawodowi elektrycy nie wiedzą?!?

Wyłącz szafę, która zasila serwery banków i innych ważnych instytucji na 1 minutę i kilka lat spędzasz w więzieniu bo Cię nie stać na spłatę kilku milionów strat