Dzisiaj z kolegami byliśmy w kinie i wymyśliliśmy wspaniały sposób jak w 5 osób (A,B,C,D,E) wejść do kina na 2 bilety
1. dwie osoby A i B kupują po bilecie dla siebie i wchodzą do sali
2. osoba A wychodzi z powrotem przed sale z 2 biletami (jeden pokazuje, drugi ma w kieszeni) mówiąc ze musi iść jeszcze do toalety.
3. osoba A która wyszła idzie do toalety i daje bilet (ten z kieszeni) swojemu koledze C.
4. wchodzi osoba A a po minucie C ( w tym momencie są 3 osoby w kinie A,B,C)
5. zataczamy tak kolo żeby 5 osób weszło
dzisiaj w cinemacity w Warszawie tak zrobiliśmy i się udało
warunek-toaleta musi być przed bramką w której są sprawdzane bilety
U mnie w kinie to nie przejdzie wymyślili patent na takich cwaniaków jak ty i albo lekko przerywają bilet, albo zabierają i możesz sobie ewentualnie odebrać go po seansie
a ja mam pytanie co do miejsc... siedzieliście sobie k***a na kolanach pedały?!
nie wiem jak tam u was jest ale raczej w Warszawie jest zapelnione tylko 1/10 wejsc.
A co do tego pojscia do roboty itd. Jest tu ktos kto ma odwage powiedziec ze NIGDY NICZEGO nie podj***l ? bo to co zrobilismy nie mialo na celu kogos okrasc itd a jedynie zrobic sobie jaja i zobaczyc czy sposob zadziala a wy wielkie spinanie dupy jak by ktos na tym stracil majatek zycia. Gdybysmy tego nie zrobili to by nawet 44 zl nie zarobili bo nie kupili bysmy nawet tych 2 biletow.
haters gonna hate
Co za biedak - jak można być tak biednym?
pewno pracuje jeszcze w poniedziałki - co za biedak
je...........ę
2012-11-26, 13:29
Ja mam patent zwany "na batmana"
Wchodzisz do kina uzbrojonym po zęby napie**alasz do tylu ludzi,ilu znajomych chcesz wkręcić za free, później tylko zrzucasz ciała z miejsc na podłogę i wuala możesz wraz ze znajomymi obejrzeć film za free nie płacząc ani grosza.