Walka jak i całe ksw, raczej żenada. Bardziej to przypominało gej porno niż walkę. Jeden zwalił się na drugiego, leżał jedną rundę, w drugiej rundzie zamienili się miejscami i sędzie przerwał. Żaden ani dobrego ciosu nie wyprowadził, ani nie pokazał niczego wartego uwagi. Wiadmo, freak fight, ale i tak, robienie z takiego gówna walki wieczoru to obraza dla prawdziwych zawodników. Takie pajace to sobie mogą powalczyć na początku żeby karyny z sebami mogli się nacieszyć szoł.
Przykre. Ktoś ćwiczy całe życie, poświęca życie prywatne na treningi, całe życie poświęca diecie i samodoskonaleniu. Do tego trzeba szukać sponsorów żeby mieć odżywki i suplementy. Potem trzeba mieć dobrego menadżera żeby dał szanse walki na dobrej gali a tu i tak walką wieczoru jest pojedynek ćpuna z gangsterem-konfidentem.
Może mnie ktoś oświecić dlaczego koxa nazywa się "gangsterem-konfidentem"? Czy Gangsterem nie był tylko w filmie? I czy konfidentem jest każdy kto doniesie na sebixa?
Sram na to czy strachu był konfidentem czy nie. Informacje wzięte od rapero-gangstero-akwizytora koleś orkiestra, zurom ma parcie na szkło od zawsze. Oświęcimski ma 45 lat normalni zawodnicy w tym wieku kończą karierę. Pokazał dużo więcej niż przewidywałem a popek no coż pokonał kulturystę i uznał że jest zawodnikiem mma troszkę słabe. Nie mam pojęcia czego się spodziewaliście po tej walce naprawdę was nie rozumie, i tak było lepiej niż myślałem. Bardziej bolała mnie walka Mankowskiego a właściwie strasznego wpie**olu jaki zebrał, zawsze mu kibicuję i nie wiem dlaczego jego narożnik nie przerwał walki wcześniej.
Trzeba miec naj***ne we lbie, zeby ogladac ten cyrk i jeszcze bardziej naj***ne zeby jeszcze za to placic 40 zeta... A tego smiecia do utylizacji jak taki umierajacy