był tu film jak 2 kolesi topi się w niby spokojnej wodzie, poniżej go macie
tam przyczyna ich zgonu byly silne prądy
przez kilka sekund machał rekami i nogami w odpowiednim kierunku, a i tak stał w miejscu.
wir? może to wapienne jeziorko? MUSZĘ TO WIEDZIEĆ
a może to fejk?
dobry gościu pływać nie potrafi ale ch*j pójdzie pływać
i tak się właśnie topi człowiek. W ciszy. Nie ma żadnego filmowego wołania na pomoc, ratunku...
i tak się właśnie topi człowiek. W ciszy. Nie ma żadnego filmowego wołania na pomoc, ratunku...
Był już taki filmik kiedyś jak dzieciaki w podobnej scenerii się potopiły. Chodziło o to, że tuż nad powierzchnią wody nie było wystarczającej ilości tlenu tylko pelno jakiegos innego gazu i zwyczajnie slabnely i szły pod wode
W tym przypadku ewidentny brak umiejetnosci plywania. Kilka ruchow w wodzie, opadniecie z sił i szybka podróż na dno... Tak właśnie topią się ludzie- w calkowitej ciszy. Pomijajac juz fakt ze gdyby murzynek tak sie topil na kapielisku to nikt by mu nie pomógł bo ludzie nawet nie ogarniają lub nie zwracają uwagi na to że ktoś walczy o życie. Nie jeden sezon nad morzem przepracowałem i szczerze mówiąc u nas sa większe asiory niz ten bambus z filmiku
Pamiętam za gówniaka legendy o wirach ... czyżby tutaj miało coś takiego miejsce?
Bzdura, tutaj masz przykład. Zanim coś napiszesz, to to sprawdź, a nie się kompromitujesz