18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

waloos

2018-01-16, 19:56
Oglądam te filmy i coraz bardziej się utwierdzam, że na drogach to sami niemyślący idioci z manią wyprzedzania.
Większości tych zdarzeń dało się uniknąć, nawet to jebnięcie Audi w Hummera było do wyratowania, gdyby tylko gość w Audi nie zapie**alał.
No ale tak, przecież w Polsce kupuje się samochód mocny po to aby jechać szybko, drogi i w ogóle sytuacje drogowe ocenia się pod kątem tego czy można szybko jechać - ale już nikt nie pomysli czy zdąży wyhamować.
Zawsze są gadki: Paaaanie tu jest droga jak stół, tu można jechać. No tak, ale to że co chwile skrzyżowanie albo zwężka to już nikt nie patrzy.

Jedyne co było nie do uniknięcia to ten ostatni wypadek - debil w Toyocie, za pewne jakiś korpo menago/kierownik który zapie**ala firmowym samochodem ze spotkania na spotkanie. Takiemu parchowi to się jeszcze powinno wyjebac kilka buł na ryło zanim przyjedzie policja i zwalić, że poduszka za późno wystrzeliła. pie**olony ku*as.

Pawlogen

2018-01-16, 20:08
Ja pie**ole naogląda się człowiek i później strach do roboty rano jechać

polip.pl

2018-01-16, 20:39
Pierw hamulec, klaksonem sie nie da zahamowac debile, klakson to nie magiczna siła odpychajaca auto i chroniaca przed uderzeniem, ale nie k***a kazdy z was musi wcisnac trąbkę

~PowerBoBass

2018-01-16, 20:48
Dla Wszystkich, którzy mają problem z hamowaniem awaryjnym (jak widać w kompilacji powyżej, ludzie chyba w ogóle nie hamują):

od 0:30




Tak się to robi.

Enough

2018-01-16, 21:48
PowerBoBass napisał/a:


Tak się to robi.



Jak myślisz, że wyhamowałbyś tak dowolną osobówka na drodze to jesteś w błędzie. Oprócz zajebiście doświadczonego kierowcy, pewnie jakieś nowoczesne systemy zadziałały, że nie wspomnę o pneumatyce w tirach, która mu dupę uratowała.

Tarab85

2018-01-16, 22:40
Enough napisał/a:



Jak myślisz, że wyhamowałbyś tak dowolną osobówka na drodze to jesteś w błędzie. Oprócz zajebiście doświadczonego kierowcy, pewnie jakieś nowoczesne systemy zadziałały, że nie wspomnę o pneumatyce w tirach, która mu dupę uratowała.


No pewnie. W końcu osobówki są znacznie cięższe, więc i hamuje się trudniej. Potwierdzam.

bocianoff

2018-01-17, 00:03
2:45

Co za k***a debil. Pociągnęło go, no trudno, przestrzelił zakręt. Ale zamiast pojechać prosto i się ewentualnie zawrócić to przypie**olił w krawężnik i rozj***ł oponę. Gratuluję.

jacek44

2018-01-17, 00:17
ej w tej sytuacji w 3:55, to jak ta srebrna skoda chce zjechać z ronda tym zjazdem, to może się zatrzymać i poczekać aż tamten zjedzie? Czy co ma zrobić?

nano50

2018-01-17, 11:02
3:23 Jakby nagrywający został w miejscu wypadku to wina byłaby samochodu z lewej. Panowie jednocześnie wjeżdżali na pas, a więc samochód z lewej musi ustąpić. Tak pewnie ten cwaniak powie, że on na lewym już był, a gość mu zajechał i niewinny dostanie mandat.

@jacek44 No oczywiście, że ma. Nie byłeś nigdy na rondzie większym, niż tym przy sklepie?

M4rcin24

2018-01-17, 12:40
nano50 napisał/a:

3:23 Jakby nagrywający został w miejscu wypadku to wina byłaby samochodu z lewej. Panowie jednocześnie wjeżdżali na pas, a więc samochód z lewej musi ustąpić. Tak pewnie ten cwaniak powie, że on na lewym już był, a gość mu zajechał i niewinny dostanie mandat.



A znaki poziome to już ch*j, weź się doucz najpierw zanim coś będziesz pisał w internecie.
Wjechał tam, bo wiedział, że ten z prawej nie może tam jechać dlatego będzie winny i sobie wydębi kasę.

waloos

2018-01-17, 13:28
Wszyscy tak narzekają na te klaksony, a ja się zastanawiam czy ja mam jakieś poj***ne auto czy co? U mnie hamulec obsługuje się nogą, a klakson ręką - dzięki temu można je uruchomić jednocześnie! Czy wy macie inaczej?




Ja rozumiem, że chodzi wam o reakcję itp ale przecież można wcisnąć hamulec i klaskson jednocześnie. Tym bardziej, że nowe samochody mają ABS i nie trzeba pulsować hamulcem aby zachować możliwość manewrowania - wciskasz w opór i patrzysz co się dzieje, ewentualnie odbijasz jak jest możliwość. No chyba, że większość z was jeździ starymi konstrukcjami bez ABSu, tudzież ulepami z DDRu które mają watkę w kontrolce, ewentualnie wyciągnięty bezpiecznik.

Na dodatek są samochody które mają klakson nie na środku czy dole kierownicy, ale na ramionach z boku. Można trzymać ręce i wcisnąć klakson przez zwykłe zapieranie się. Przypie**alacie się do tego jakby to było główną przyczyną stłuczek! Nie, główną przyczyną jest głupota, ch*jowe opony, przecenianie swoich umiejętności i chęć pokazania kto ma większego drogowego ch*ja.

KarpKiller

2018-01-18, 11:38
szybkimaciej napisał/a:

Jak ja k***a nie rozumiem tego klaksonu... Kiedy Ci idioci mają czas naciskać na ten klakson 2 sek. przed kolizją?? Miałem kilka gorących akcji w życiu, gdzie cudem uniknąłem kolizji, ale wtedy ręce, nogi i głowa skupione były na tym, żeby nie przypie**olić.


Tarab85 napisał/a:


Bo przecież jakby nacisnął hamulec, zamiast klaksonu, to pozwoliłby komuś, kto popełnił błąd wjechać przez niego, co jest oczywistym dyshonorem. Ważniejszy honor, niż maska!


Aleo napisał/a:

pie**olone pedały mają tyle czasu napie**alać klaksonem a hamulca znaleźć nie mogą. Co to k***a jest, jakieś myślenie że klakson ma siłę odpychającą czy co no k***a jego mać



Klakson jest czasami niezbędny aby ostrzec innych uczestników ruchu o jakieś sytuacji awaryjnej i w wielu sytuacjach się bardzo przydaje w przeciwieństwie do hamulca - bo tylko właśnie idioci naciskają automatycznie hamulec jak się coś dzieje - to jest odruch niedzielnego kierowcy. Czasami trzeba wcisnąć gaz żeby uniknąć zdarzenia. Ja ostatnio miałem sytuację, gdzie stał sobie TIR na jednym pasie ruchu (droga po jednym pasie ruchu w każdą stronę), więc spokojnie dojeżdżam i zaczynam omijać i w tymże momencie chłop postanowił zawrócić (miał trochę skręconą kabinę w lewo i się pewnie nie spodziewał nikogo za sobą, ale nie migał że chce skręcać). Ja już będąc na drugim pasie nie bardzo miałem możliwość manewru, nacisnąłem klakson i gaz w podłogę żeby zdążyć poboczem go objechać zanim jego lewe koło przednie się zintegruje z moim silnikiem. Koleżka usłyszał ten klakson i zatrzymał się w połowie manewru dzięki czemu nie nastąpił kontakt - ominąłem go częściowo poboczem drugiego pasa. Cała akcja trwała właśnie 2-3 sekundy i jakbym wcisnął hamulec zamiast klaksonu to by był dzwon - bo on by we mnie wjechał skręcając. Tak, że wszystko zależy od sytuacji. A jak nie macie takiej koordynacji, żeby wykonać manewr i naciskać klakson to polecam, PKP, PKS lub MZK ;)