ten na motocyklu, pewnie pierwszy raz, to va bank w kaftan narobił

2:50 "Jak ślisko stary". Trzeba było jeszcze szybciej pomykać osiedlami.

0:50 "jeżdżę szybko ale bezpiecznie, widzę i czuję więcej niż inni kierowcy, mam większe umiejętności, nienawidzę jechać za p*zdą, która jedzie przepisowo bo można jechać bezpiecznie 160".
1:27 było widać, że pas zanika i facet będzie chciał zjechać. Ja w takiej sytuacji robię miejsce, żeby gościu zjechał na suwak. Pan udawał, że go nie widzi i teraz będzie klepał furę... zabrakło trochę uprzejmości, żeby uniknąć tej kolizji.
2:28 następny miszcz kierownicy jadę szybko ale bezpiecznie
4:15 klasyczna sytuacja. Bezsprzeczna wina tego co zaczął wyprzedzać później ale przecież to jest k***a oczywiste i gołym okiem widać, że facet czekał na możliwość wyprzedzenia a ten z tyłu już go ściskało w jajach, żeby przyrumakować i wyprzedzić jako pierwszy... Ja zawsze czekam w takiej sytuacji jak wyprzedzi tez z przodu bo ludzie nigdy nie patrzą przy wyprzedzaniu czy nie są właśnie wyprzedzani.
Polacy nie potrafią myśleć z wyprzedzeniem co inni mogą odj***ć.

baba na koncu i tak wygrala tym piskiem.

ten na motocyklu, pewnie pierwszy raz, to va bank w kaftan narobił

Ten na motocyklu powinien się wypie**olić , znalazł sobie tor ciota.
A co do reszty to widać lubimy się wpieprzać przed inne samochody a nie poczekać te 3 sekundy i jechać za nim.

Ostatni filmik - czy baba zawsze musi drzeć tego pie**olonego ryja? W ŻADNEJ kompilacji wypadków nie słyszałem, by facet krzyczał. Co najwyżej "k***a", albo jęk z bólu. A baba zawsze musi drzeć tego parcha, dekoncentrując kierującego. Szczym ryj głupia p*zdo. Morda kobiety służy do jedzenia, albo opie**alania gały.

Dobry odcinek - wyjątkowo dużo sk***ysynów.

Jak ja k***a nie rozumiem tego klaksonu... Kiedy Ci idioci mają czas naciskać na ten klakson 2 sek. przed kolizją?? Miałem kilka gorących akcji w życiu, gdzie cudem uniknąłem kolizji, ale wtedy ręce, nogi i głowa skupione były na tym, żeby nie przypie**olić.

va bank

To już po polsku, czy jeszcze po francusku?

A baby jak zwykle nie myślą. Jeszcze taka nie wie, czy cokolwiek się stało, a już dzwoni po pogotowie. Albo chłopy się może dogadają i oświadczenie spiszą, ale ona już uprzejmie dzwoni na policję...

To już po polsku, czy jeszcze po francusku?

Fifty na pięćdziesiąt

motocyklista pampers do wymiany

Dzwonię na pogo.. na po..licję

Na ch*j się wpie**ala? Mężczyźni będą rozmawiać

Jak ja k***a nie rozumiem tego klaksonu... Kiedy Ci idioci mają czas naciskać na ten klakson 2 sek. przed kolizją?? Miałem kilka gorących akcji w życiu, gdzie cudem uniknąłem kolizji, ale wtedy ręce, nogi i głowa skupione były na tym, żeby nie przypie**olić.

Bo przecież jakby nacisnął hamulec, zamiast klaksonu, to pozwoliłby komuś, kto popełnił błąd wjechać przez niego, co jest oczywistym dyshonorem. Ważniejszy honor, niż maska!

pie**olone pedały mają tyle czasu napie**alać klaksonem a hamulca znaleźć nie mogą. Co to k***a jest, jakieś myślenie że klakson ma siłę odpychającą czy co no k***a jego mać