"Daj ludziom godnie żyć, tym zwykłym, szarym ludziom. Wtedy przestaną narzekać. Proste jak ściany w stodole."
Widze, że kolega użył lewackiego słowa klucza, "daj". Ja bym proponował sobie wziąć
Daj ludziom godnie żyć, tym zwykłym, szarym ludziom. Wtedy przestaną narzekać. Proste jak ściany w stodole.
Mieszkaniec UK/USA/NIEMIEC/NORWEGII (wybierz sobie):
- jeździ nowym samochodem, który sprzedaje maksymalnie po okresie gwarancji i kupuje nowy
- jeździ po drogach prostych jak stół
- mieszka na poziomie, stać go na zajebiste meble z IKEI
- ma pracę, ba, zazwyczaj pracuje nie więcej niż 6h
- stać go na częstą wymianę garderoby, gdyż głupie buty nie kosztuja tak jak u nas 250 zł, a bluza 200 zł (w przeliczeniu na ich zarobki, popularne firmy)
- nie martwi się tym, że za dużo wyjeździ paliwa, albo, że mu braknie, jadąc na stację tankuje do pełna, w końcu za godzinę pracy może kupić sobie parę litrów
- nie martwi się, że mu nie starczy do pierwszego
- na urlopie wyjeżdża do ciepłych krajów, a nie jedzie na ogródek...
- żeby żyć na wysokim poziomie nie potrzebuje wykształcenia, wystarczy uczciwa praca
Mieszkaniec POLSKI:
- jeździ samochodem, który ma (w dobrym wypadku około 10 lat, w złym 20 lat)
- co jakiś czas mówi: "k***a, znowu się zj***ło to pie**olone auto"
- ma pracę za ochłapy, połowę wypłaty kradnie mu państwo, nigdy nie zobaczy emerytury
- mimo faktu płacenia ogromnych pieniędzy w podatku przy zakupie paliwa, jeździ po zj***nych drogach, które nie potrafią przetrwać zimy, gdyż firmy budujące/remontujące lecą w ch*ja na grube miliony PLN, oczywiście podatników, a państwo ma to w dupie
- posiada 10 letnie meble z wyprzedaży, do IKEI nie chodzi, bo za drogo
- posiada ch*jowe ciuchy, bo z cenami się zagranicznym firmom coś w główkach popie**oliło, na dodatek ch*jowo zarabia
- zazwyczaj nie leje do pełna, bo go nie stać, na godzinę pracy może sobie kupić litr paliwa, jeżeli zarabia lepiej, to 2 litry
- jest zażenowany faktem, iż brakło mu pieniędzy już po 2 tygodniach
- urlop (jeżeli go ma, a nie zapie**ala na zlecenie) spędza w domu, nad wodą, albo na ogródku, na zagranicę może sobie pozwolić tylko bogaty
- aby dostać pracę, musi mieć papierek, za niedługo na taśmę bez wyższych cię nie wezmą, studia często są ch*ja warte, a ludzie przekwalifikowują się w życiu po kilka razy, to wszystko po to, by żyć na poziomie średnim (w normalnym kraju - niskim)