Napisal ze walka amatorska, po to one sa zeby sie obijac i zdobywac doswiadczenie. Nikt nie wychodzi i walczy odrazu na zawodowym poziomie...
To tez tlumaczy dlaczego napisal ze zero taktyki, bo tak wlasnie jest na poczatku ze sie czlowiek podpala i zapomina o taktyce tylko wali to co wchodzi
Synu autora nie wiem ktora to Twoja walka w formule amatorskiej ani ile trenujesz ale dobrze to wyglada ( no chyba ze trenujesz juz 10 lat to nie ) fajnie ze duzy wachlarz technik uzywasz a nie tylko sam boks. Nie przestawaj trenowac, dorzuc parter i do UFC !