Niebieskie rekawice, debiut w klasie amtorskiej, najwieksza frajda to to ze dostaje przeciwnik z marokanskim paszportem
Co do walki: Technika lub/i strategia zostala przeniesiona w 0% na walke wiec o tym juz wiem, ale w koncu po to sa takie walki, by uczyc sie na bledach
Pozdrawiam!
@up! No proszę, pierwszy sensei instruktor z 10 danem we wszystkim się odezwał..
Co do autora - gratulacje! Zdrowia i wytrwałości. Ktoś kto nie trenował nigdy sportów, a w szczególności sportów walki nie zrozumie dlaczego się to robi i jaką przyjemność to daje
@rzem za te midle bez gardy się prędzej doigra. Trener który wypuszcza takiego zawodnika powinien mieć cofnięte uprawienia. Dali mu mięcho do obicia które idzie głową do przodu a chłopaczek w siódmym niebie. To z walką nie ma nic wspólnego.
Napisal ze walka amatorska, po to one sa zeby sie obijac i zdobywac doswiadczenie. Nikt nie wychodzi i walczy odrazu na zawodowym poziomie...
To tez tlumaczy dlaczego napisal ze zero taktyki, bo tak wlasnie jest na poczatku ze sie czlowiek podpala i zapomina o taktyce tylko wali to co wchodzi
Synu autora nie wiem ktora to Twoja walka w formule amatorskiej ani ile trenujesz ale dobrze to wyglada ( no chyba ze trenujesz juz 10 lat to nie ) fajnie ze duzy wachlarz technik uzywasz a nie tylko sam boks. Nie przestawaj trenowac, dorzuc parter i do UFC !