18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polowanie na obiad

T3RMINATOR • 2019-03-03, 19:14
... wersji azjatyckiej :amused:




maly-boy

2019-03-03, 19:45
j***na dzicz - do pieca z nimi !

Cynski

2019-03-03, 20:03
@up Przecież to mięso jak każde inne. Jakby Ci kura latała po podwórku to nie wziąłbyś na rosół?
A nie sorrry. Przecież to je piesełek, ojejku co za szkoda piesełka zabić.

drattius

2019-03-03, 20:10
Cyński to wpie**alaj psy a nie chodź do sklepu

Daniel01

2019-03-03, 20:22
j***ć piesiożerców i stare k***y.........

ManBearPig

2019-03-03, 20:24
Cynski napisał/a:

@up Przecież to mięso jak każde inne. Jakby Ci kura latała po podwórku to nie wziąłbyś na rosół?
A nie sorrry. Przecież to je piesełek, ojejku co za szkoda piesełka zabić.



A Tobie jak pies biega po podwórku, to go wpie**alasz na obiad?

Oponka

2019-03-03, 20:31
ktoś wie, czy taki duszony pies jest smaczny?

Cynski

2019-03-03, 20:33
W naszej kulturze to zwierzątka domowe, aczkolwiek nie zawahałbym się zjeść podczas głodu - podobnie jak kota, szczura itp. Jeżeli w kulturach innych jedzą psy(podobnie jak w średniowieczu w europie), koty itp to dla mnie nie ma w tym nic złego. Ot mięso - jakie jest każdy widzi. Dodatkowo jakby pies był głodny to nie zawahałby się zeżreć ludzi.
Podsumowując - jak trzeba to i psa zjem. Powiedzmy, że mój to taka awaryjna racja żywnościowa.

Widzicie? Nawet Oponka ma większe jaja od Was "mężczyźni"

Oponka

2019-03-03, 20:37
@up swojego psa bym nie opie**oliła, ale "somsiad" ma kilka niepotrzebnych sztuk

Loaloa

2019-03-03, 21:06
Już się obrońcy pchlarzy zlecieli. A to przecież tylko kolejne jadalne zwierzę. A długo gotowana potrawka z psa jest wyborna.

Ch...........KI

2019-03-03, 21:08
Kto nie jadł smalcu z psinki niech żałuje. Palce lizać.

bupkie

2019-03-03, 21:09
Oponka napisał/a:

ktoś wie, czy taki duszony pies jest smaczny?



Smaczniejszy niż nieduszony

ManBearPig

2019-03-03, 21:22
Zrozumiem zjeść dzikiego, agresywnego psa, w kryzysowej sytuacji. Ale zaj***ć udomowionego, ufnego, z zaskoczenia? To ma być męskie? Cynski, wyobraz sobie, że zgubiłeś się gdzieś na syberii i przymierasz z głodu. Trafiasz na wilka, równie głodnego. Jeśli go zajebiesz gołymi rękami/jakimś patykiem i zjesz to to jest o.k.

pierdylion83

2019-03-03, 21:41
Lubię psy...

choć długo się gotują.

bleblebator1

2019-03-03, 21:44
Loaloa napisał/a:

Już się obrońcy pchlarzy zlecieli. A to przecież tylko kolejne jadalne zwierzę. A długo gotowana potrawka z psa jest wyborna.


Człowiek też zwierze, i też jadalne