Super filmik, rusek się wk***ił na zj***nego dziada i na młodzież mającą wyj***ne. Dobra akcja, choć szkoda, że szpadlem nie rozj***ł żadnemu kundlowi łba.
Sam mieszkam na wsi i pracowałem przez jakiś czas w Lasach Państowych więc napatrzyłem się na takie sytuacje też u nas w kraju. To niestety plaga.
Wsioki puszczają psy wolno bo "pies się musi wylotoć" a te sk***ysyny płoszą i zagryzają sarny i zwięrzęta hodowlane. Właśnie dlatego myśliwi mają prawo (na jakiś czas odebrane) do strzelania do psów jeśli je zauważą w terenie leśnym lub wiejskim bez kagańca i właściciela w zasięgu wzroku/odpowiedniej odległości.
To prawo było zawieszone na jakiś czas przez protesty Ekozjebów czy innych Greenpeace'ów "bo biedne pieski są zabijane". To że Sarna w ciąży pogoniona przez takie psy straci płód to już ich nie obchodziło. Ani to że odławianie takich psów graniczy z niemożliwością. Takie właśnie pojęcie zieloni mają o ochronie przyrody.
W Polsce 10/20 lat temu z takimi psami myśliwi zrobili porządek. Dziś to już by to Maja Ostaszewska porównała do rzezi wołyńskiej. A może i by nie porównała bo za głupia jest by wiedzieć co wydarzyło się w Wołyniu.