Już napisałem, że nie trzeba niczego zamazywać. Funkcjonariusz ma obowiązek wylegitymowania się i jego personalia jak i wizerunek nie są chronione prawem, kiedy zostały uwiecznione podczas pełnienia czynności służbowych (w tym wypadku interwencji zatrzymania). A ten zapis o "osobie powszechnie znanej" można sobie w dupę wsadzi, bo wystarczy, że znajdziesz trzech świadków, którzy powiedzą, że znają danego funkcjonariusza, bo widują go w mundurze jak sprawuje swoje codzienne obowiązki i już sąd jest po naszej stronie.
Także nie zastraszaj, nie ostrzegaj. Niech nagrywają normalnie z mordą i jeszcze podpisują stopniem imieniem i nazwiskiem.
Jak się jeden z drugim najął jako pies, to niech teraz szczeka. To nie są służby specjalne, że na akcje w kominiarkach wyjeżdżają. To są ludzie, którzy mają OBOWIĄZEK podać swoje personalia każdemu zainteresowanemu, kiedy w danej chwili nie prowadzą czynności służbowych.
Akurat na medycynie nic się nie znam, ale przypadków, gdzie ktoś udostępnił publiczne twarz policjanta podczas prowadzenia czynności służbowych, ten go pozwał, a potem go uniewinnili, nie brakuje. Poszukaj. Poczytaj. Dowiedz się. Potem będziesz do mnie pyszczył, pionie.
Ostatnio poruszany tu był temat tego, jak zachowywać się podczas zatrzymania i przytaczałem swoje doświadczenia w tym temacie. Właśnie za udostępnianie psiarskiej mordy mnie powijali, mój drogi. Sprawa skończyła się tak, że sąd mnie uniewinnił, a psiarz, który dopuścił się przekroczenia uprawnień stracił pracę. Jego morda już nie świeci na moim kanale, ponieważ na drodze porozumienia zgodził się oficjalnie przeprosić osoby poszkodowane swoim postępowaniem i wpłacić stosowną grzywnę. Prokurator podtrzymał mój wniosek.
Trzech świadków mi wystarczyło, aby typ przestał być anonimowy. Niestety nie jest to norma i każdy taki przypadek jest rozpatrywany z osobna. U nas precedens nie działa. Może gdyby psiarz miał jakieś plecy, to by wyszło na jego, ale to był nasz dzielnicowy. Zwykły wyrobnik normy obchodowej.
Hahahaha jak mój pysk udostępnili, jestem psem xd pozwałem i wygrałem, także nie posraj się tam
Dla tych którzy krzyczą o wyszkoleniu policji polecam spróbować się z takim nakoksowanym gościem. Kiedyś próbowaliśmy uspokoić kumpla któremu odj***ło i w sześciu była bieda ze zwykłym typem.