Zauważyłem, że faktycznie od dłuższego czasu się nie dostaje pouczeń. Zawsze mandacik. Najgorsi są tacy co jeszcze puszą się jakby byli ch*j wie kim, wielkie gliny, kiedy wypisują 100 ziko za piwo a najczęściej są bezbelkowi. Jak podchodzi wyższy stopniem to można przeważnie normalnie z typem pogadać, spisze tylko dane i zostawi człowieka i do takiej policji mam 100% szacunku. Reszta nie powinna w ogóle kalać swoją parszywą osobą munduru.
Niestety społeczeństwo owiec musi z czasem wyłonić rząd wilków... Za obecny stan rzeczywistości odpowiada nasza ignorancja za którą przyjdzie nam kiedyś tłumaczyć się przed własnymi dziećmi...
pie**olone darmozjady z rządu przecież muszą mieć za co kupić dziecku srajfona 8gt53ts, mimo że tydzień temu dostał shitsunga galaxy s5, ale rąk sobie na pewno uczciwą pracą nie skalają, chyba logiczne, co?
A w roku 2012 z podatku PIT oj***li mnie na dwa wagony fajek!!!
Szkoda słów, przecież Rostowski wyraźnie powiedział, że liczy na wpływy do kasy Rządu z :
"Pomocne w planie szefa resortu finansów mają być maszynki do robienia pieniędzy, czyli fotoradary. Rostowski kwotą ok. 130 mln zł dofinansował Inspekcję Transportu Drogowego, która zakupiła m.in 300 radarów, samochody i wideorejestratory. Dzięki nim zamierzał osiągnąć dla budżetu ok. 1,2 mld zł w 2012 roku. W 2013 roku Rostowski chce, aby Inspekcja Transportu Drogowego zasiliła budżet jeszcze wyższą kwotą. Tym razem postawił przed pracownikami Inspekcji trudne zadanie - zdobycie aż 1,5 mld zł! "
Dziękuje dobranoc koniec imprezy...